DZIKIE ŻYCIE

W obronie Pilska

Pilska nie chcą bronić ani urzędnicy, których powinno to być obowiązkiem, ani biolodzy, związani intratnymi zleceniami. Rozwija się więc społeczna kampania zmierzająca do bojkotu wyciągów na kopułę Pilska. Coraz więcej organizacji ekologicznych przyłącza się do międzynarodowej koalicji na rzecz ochrony Pilska. Tysiące ulotek trafiło do narciarzy i sklepów sportowych.

Akcja w obronie Pilska w Tychach

Federacja Zielonych w Tychach postanowiła przyłączyć się do akcji w obronie kopuły Pilska. W okresie świątecznym zdążyliśmy wyłożyć ulotki nawołujące do bojkotu w kilku tyskich sklepach ze sprzętem narciarskim i sportowym, a także w paru innych miejscach w Tychach i w Katowicach. Poinformowaliśmy o akcji także lokalne gazety („Echo” i „Nowe Echo”).

Wszędzie podkreślamy, że wśród ludzi korzystających z wyciągów na kopułę Pilska bardzo dużo pochodzi z Górnego Śląska.

Do tej pory tylko raz natrafiliśmy na zdecydowany sprzeciw wobec działań naszej koalicji. Otóż pani ze sklepu „Sportowiec” przy ulicy bibliotecznej w Tychach stwierdziła, że wyciąg na Pilsko to jej ulubiony wyciąg narciarski i dlatego nie pozwoli na wyłożenie ulotek w swoim sklepie.

Feredacja Zielonych

Grupa Lokalna w Tychach

Luty 1995 (2/9 1995) Nakład wyczerpany