Znani o nas

Artur Barciś

Aktor
Kiedy wnuki naszych wnuków będą miały słuszne pretensje do swoich przodków, że niedostatecznie dbali o otaczającą ich przyrodę, być może dotrą do roczników z miesięcznikiem Dzikie Życie. Dowiedzą się, że kiedyś tam, na początku XXI wieku, byli ludzie, dla których przyroda była dobrem najwyższym i dzięki nim właśnie nie jest tak źle, jak mogłoby być. Zapraszam do klubu sympatyków Dzikiego Życia. Dla wnuków naszych wnuków.

Krzysztof Grabowski

Dezerter
Kiedy pojawiło się Dzikie Życie miałem szczęście śledzić jego losy przez następne lata i przez to wiedzieć kto gdzie truje, kto co niszczy lub kto robi coś sensownego. W czasach, kiedy ekologów przedstawia się w mediach jako nieokrzesanych oszołomów utrudniających „normalnym” ludziom betonować nasz kraj, szczególnie ważne są takie wydawnictwa jak DŻ – niezależne i mądre. Polecam i zalecam.

prof. Jerzy M. Gutowski

Dzikie Życie jest jednym z nielicznych czasopism podających bez kamuflowania i wprost, informacje drażliwe, często niewygodne dla lokalnej władzy, grup interesów lub polityków. Mimo niewielkiego zespołu redakcyjnego, dociera do najważniejszych miejsc i spraw. Informacje podawane na łamach tego miesięcznika są prawdziwe, a komentarze często ostre, ale trafne.

Maciej Muskat

Greenpeace – Polska
Dzikie Życie — czy może być lepsza nazwa oddająca to, czego bronimy i co wprawia nas w zachwyt, tak mocny, że czujemy to głęboko w naszych ciałach? Czytajcie Dzikie Życie, piszcie do niego, wspierajcie je swoimi pieniędzmi, bo Dzikie Życie przypomina nam o tym, że nie jesteśmy samotnymi cyborgami, lecz zwierzętami należącymi do kręgu życia — czy nam się to podoba, czy nie.

Jurek Owsiak

Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Dzikie Życie przypomina nam, że świat wokół nas ma też swój własny, często w milionach lat liczony rytm. A my mnożymy kłopot za kłopotem. Słuchajmy wszystkich nawoływań z Pracowni. Czytajmy, o czym piszą i oglądajmy to, co chcą nam pokazać. Jeśli nawet nie zmienimy się tak bardzo, to warto abyśmy wiedzieli więcej na temat konstrukcji świata. I za to im szacunek, ukłony i uścisk dłoni.

prof. Ludwik Tomiałojć

Dzikie Życie to jedno z nielicznych miejsc, gdzie znajdujemy wolną od politycznych manipulacji lub tchórzliwych przemilczeń informację o zagrożeniach dla dzikiej przyrody. Jest on też antidotum na ignorowanie przez część administratorów i urzędników ochrony przyrody szczytnych ideałów kilku pokoleń przyrodników.

Beata Tyszkiewicz

aktorka
Ile przyroda Ci daje? Zadałeś sobie to pytanie? A co ty możesz zrobić dla przyrody? Zainteresuj się poważnie problemami, które dotyczą nie tylko ciebie ale twoich dzieci, wnuków i prawnuków. Kup miesięcznik Dzikie Życie będziesz wiedział jak możesz pomóc. Konkretne tematy, wypowiedzi ludzi kompetentnych. Dowiesz się więcej o świecie, w którym żyjesz. Polecam gorąco.

Adam Wajrak

dziennikarz, przyrodnik
W Dzikim Życiu piszą o przyrodzie tak jak powinno się o niej pisać: rzetelnie i profesjonalnie oraz z ogromnym zaangażowaniem i sercem!  

prof. Tomasz Wesołowski

Autorzy Dzikiego Życia wskazują po imieniu ludzi odpowiedzialnych za zniszczenia, bez względu na to czy są to wysocy urzędnicy państwowi, lokalna administracja, czy też pseudonaukowcy, wspierający niszczycieli swoimi bałamutnymi opiniami.

prof. Jan Marcin Węsławski

Dzikie Życie jest jedynym w Polsce, poważnym, merytorycznym czasopismem, prowadzącym publicystykę na rzecz ochrony środowiska naturalnego z perspektywy przyrodników, a nie technokratów przedstawiających się jako „inżynierowie środowiska”. W Polsce problematyką środowiskową zajmują się najczęściej ludzie nie mający pojęcia o Przyrodzie, dlatego ważne jest posiadanie takiego wydawnictwa, jak Dzikie Życie, które prezentuje nowoczesną i uczciwą wizję relacji człowiek — Przyroda.