DZIKIE ŻYCIE

Nowe rezerwaty przyrody

B J

Konkretnym rezultatem kampanii w obronie Puszczy Białowieskiej jest nie tylko moratorium na cięcie drzew, ale również powstanie nowych rezerwatów. Oczywiście, do utworzenia rezerwatów przyczynili się przede wszystkim ich autorzy, ale warto zauważyć, że aby powstały potrzebna była społeczna presja Powołano 9 nowych rezerwatów przyrody o łącznej powierzchni 12,7 km2, co stanowi 2,1% powierzchni polskiej części Puszczy Białowieskiej. Istniejące dotychczas rezerwaty zajmowały 23,3 km2, więc postęp jest wyraźny. Teraz rezerwaty zajmują w sumie powierzchnię 36 km2, czyli 6% powierzchni polskiej części puszczy.

Te nowe rezerwaty długo czekały na zgodę leśników. Procedura jest taka, że projekt (odpowiednio udokumentowany) posyłany jest do Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody. Konserwator posyła projekt do Departamentu Ochrony Przyrody ministerstwa, ale dopiero po uzyskaniu zgody gospodarza terenu, czyli Lasów Państwowych i po pozytywnym zaopiniowaniu przez Wojewódzką Komisję Ochrony Środowiska. Wszystkie nowo powołane rezerwaty w puszczy czekały na zgodę leśników latami i gdyby nie cała „awantura” wokół puszczy, pewnie czekałyby nadal… Na przykład rezerwaty Gnilec i Podolany zgłosił profesor A. W. Sokołowski z Instytutu Badawczego Leśnictwa jeszcze w roku 1988, a rezerwaty motyli (Podcerkwa, Olszanka, Myśliszcze, Berezowo) zgłoszone były 10 lat temu (!) przez dra hab. J.S. Dąbrowskiego z Krakowa.

Niestety, w Puszczy Białowieskiej istnieją także rezerwaty-widma. Są to rezerwaty, których projekty zgłoszone zostały wiele lat temu, na kolejnych mapach pojawiały się zaznaczone jako rezerwaty projektowane, ale do dziś leśnicy nie zgodzili się na ich powołanie. Rekordzistą w tej dziedzinie jest projektowany rezerwat Hwoźna, który miał przylegać do Białowieskiego Parku Narodowego, który został zgłoszony przez prof. Sokołowskiego przed rokiem 1973, czyli co najmniej 23 lata temu…

BJ