DZIKIE ŻYCIE

Alicja w krainie zieleni

Anna Czarnecka

Wczoraj byłam dziewczynką
Z kwiatkiem wpiętym we włosy
Nie przerażały mnie dziwne
Maszyny i kamienne anioły
W godzinę po zrobieniu pierwszego
Bukietu kwiatów wypiłam z nich nektar
I przeobraziłam się w pięknego motyla
Poczułam delikatny dotyk na swoim skrzydle
Teraz jestem jednym z pierwiastków ogrodu
Usiadłam na drzewie z. błyszczącymi listkami
Po chwili stwierdziłam iż jestem tak samo zielona jak one
Jestem listkiem
Codziennie wygrzewam plecy na słońcu
Od czasu do czasu dając przejść po sobie zabłąkanej
Gąsienicy
W czasie wielkiej ulewy przeobraziłam się
W komara
Z iście wampirycznymi zamiarami wylatywałam
Na nocne łowy w poszukiwaniu życia
Moje komarze życie znalazło ujście w żywocie ludzkim
Aż do dziś kiedy

Jestem kobietą z garbem wspomnień z wczoraj
Przerażają mnie maszyny i kamienne anioły
Patrzę na drzewa motyle ptaki
I widzę siebie z kwiatkiem wpiętym we włosy
Po drugiej stronie lustra
Tej zielonej

Anna Czarniecka