DZIKIE ŻYCIE

Orzeł bielik na muszce

13 kwietnia br. w leśnictwie Czarny Róg w okolicach Piszu, drwal pracujący w lesie zauważył ciężko rannego orła bielika.


Ptak po 200 metrach ucieczki padł. Po przewiezieniu do weterynarza stwierdzono, że orzeł ma liczne rany postrzałowe od śrutu z broni myśliwskiej. W Nadleśnictwie Pisz od paru lat gnieździła się para bielików. Jak informuje Gazeta Olsztyńska badający ptaka weterynarz stwierdził, że od postrzału upłynął tydzień. Pomimo podjętych prób ratowania życia, orzeł zmarł. W Polsce żyje zaledwie 260 par bielików. Rozpiętość ich skrzydeł dochodzi do 2,5 m. Wokół gniazd obowiązują 200-metrowe strefy ochronne, a podczas sezonu lęgowego 500-metrowe. Żaden ptak nie jest jednak bezpieczny od broni myśliwskiej.

Red.

Czerwiec 2000 (6/72 2000) Nakład wyczerpany