DZIKIE ŻYCIE

"Poligon szkoleniowy ukazujący ingerencję w przyrodę dla jej ochrony" List inwestora w sprawie Łokcia na Osławie

„Poligon szkoleniowy ukazujący ingerencję w przyrodę dla jej ochrony”
List inwestora w sprawie Łokcia na Osławie

Pisaliśmy w Dzikim Życiu o zagrożeniu jednego z najpiękniejszych zakątków bieszczadzkich, tzw. „Łokcia” na rzece Osława, w pobliżu Komańczy. Istnieje plan wybudowania tam niewielkiej elektrowni wodnej, która jednak wymaga spiętrzenia wody i skierowania jej sztuczną drogą na turbinę. Uważamy, że jakakolwiek inwestycja w miejscu, gdzie przyrodnicy proponowali utworzenie rezerwatu przyrody, jest niedopuszczalne. Jeden z aktywistów „Pracowni", Artur Zięba napisał w tej sprawie list do inwestora. Poniżej przytaczamy odpowiedź jaką otrzymał, w wersji oryginalnej - bez ingerencji redakcyjnej:

 
Stanisław Szafarz
Siedliska Sławęcińskie 65
38 242 Skolyszyn
tel. (013) 4429008

Siedliska Slawęcińskie 2000.02. 13 

Pan Artur Zięba
ul. Wałowa 30/17
33-100 Tarnów
 
W nawiązaniu do Pańskiego pisma z dnia 19.12.99 r. kierowanego do GDLP, MOŚZNiL i ZKPK, ja jako potencjalny inwestor przedmiotowej proekologicznej budowli tj. małej hydroelektrowni Image zdziwiłem się mocno bo przecież reprezentuje Pan chociaż nieformalne, ale mądre stowarzyszenie którego zadaniem wskazanym i dla mnie ważnym tematem między innymi jest ekologia i anarchia.
Dziwię się mocno, a to dlatego, że skorzystał Pan z jakiegoś głupiego donosu i bez przemyśleń wystosował Pan niepoważne pismo o powierzchownej treści.
Projektowana inwestycja należy do grupy inwestycji proekologicznych, nie zagraża przyrodzie w całym tego słowa znaczeniu wręcz sprzyja przyrodzie, chroni przyrodę wykorzystując niekonwencjonalne źródło energii odnawialnej. Przecież produkcja czystej ekologicznie białej energii jest przyszłością dla wszystkich elementów przyrody, nawet dla Pańskich chronionych zwierząt.
Przecież efekty ekologiczne osiągane w wyniku eksploatacji małych czy większych elektrowni wodnych wyliczyli naukowcy z zagranicy jak również mądrzy ludzie - Polacy.
Nie jest to takie trudne. Mogę Panu wskazać źródła dla potrzeb dokształcenia się w tym temacie.
Obecnie nowoczesne i ekologiczne rozwiązania projektowe stwarzają 100% gwarancji dla życia biologicznego i w żadnym przypadku nie ma możliwości zagrożenia dla przyrody. Wcześniej powinien Pan zapoznać się z oceną oddziaływania na środowisko wykonaną właśnie przez wykształconych przyrodników i ekologów a nie słuchać opinii miejscowego Pana N.
Wyjątkowo dla Pańskiej informacji podaję, że projektowana inwestycja posiada pozytywne uzgodnienia wystosowane przez: [...] (tutaj autor listu wylicza instytucje - red.).
Postarałem się Panu przekazać minimum informacji na przedmiotowy temat, chociaż Pańskie pismo zawiera treść niepoważną, niewskazaną i dywersyjną.
Okazał się Pan przeciwnikiem ekologii, przyrody a tym samym swojego i cudzego życia.
Przypisał Pan sobie motto - mądry głupiemu ustępuje... i dlatego ten świat tak wygląda.
Ja nie obrażam Pana ponieważ widzę Go jako tego pierwszego, który posłuchał głupiego donosiciela, przeciwnika rozumnego myślenia, bezmuzgowca tj. Pana N.
Projektowana inwestycja wg. przyrodników, zlokalizowana w terenie o szczególnych walorach przyrodniczych będzie poligonem szkoleniowym ukazującym ingerencję w przyrodę dla jej ochrony ­
projektowana inwestycja będzie służyć przyrodzie.
 
Oczekuje potwierdzenia odbioru, w innym przypadku traktuję wcześniejsze pismo jako donos anonimowy.

Kwiecień 2000 (4/70 2000) Nakład wyczerpany