Strażnicy Klimatu – dla Ziemi, dla nas, dla przyszłych pokoleń
Pochodzą z całej Polski, reprezentują różne środowiska i światopoglądy. Łączy ich ogromna motywacja, żądza wiedzy i pragnienie, by wykorzystać swoje różnorodne doświadczenia i talenty w celu ratowania planety. Strażnicy i Strażniczki klimatu przez ponad pół roku zdobywali wiedzę o globalnym ociepleniu i prowadzeniu kampanii klimatycznych pod okiem wiodących polskich ekspertów. Druga edycja szkolenia Strażnicy Klimatu cieszyła się jeszcze większym powodzeniem niż jej debiut przed dwoma laty. Spośród kilkudziesięciu kandydatów organizatorzy wybrali 25 osób, które przez kolejne miesiące współtworzyły kampanię klimatyczną.
Nieraz mamy poczucie, że korporacje energetyczne i paliwowe, które w dużej mierze odpowiadają za kryzys klimatyczny, to przeciwnik, z którym nie mamy szansy wygrać. Mają przecież władzę i niewyobrażalne pieniądze. I to jest właśnie ich czuły punkt. Już w grudniu rusza nabór na trzecią edycję szkolenia Strażników Klimatu. Tym razem motywem przewodnim będzie finansowanie inwestycji, które niszczą klimat. Uczestnicy nowej edycji dowiedzą się, jak odkrywać i analizować powiązania między instytucjami finansowymi a szkodliwymi projektami opartymi o paliwa kopalne i dlaczego taka wiedza okazuje się bezcenna w walce o stabilny klimat i bezpieczną przyszłość. Już dziś zapraszamy na szkolenie wszystkich, którzy chcą powstrzymać brudne interesy, a teraz oddajemy głos absolwentom szkolenia Strażnicy Klimatu 2016.
Diana Maciąga, koordynatorka szkoleń Strażnicy Klimatu
Począwszy od marca 2016 roku miałem przyjemność uczestniczyć w szkoleniu Strażnicy Klimatu – czterech weekendowych zjazdach poświęconych zagadnieniom ekologii, ochrony środowiska, aktywizmu i in., ze szczególnym naciskiem na problem globalnego ocieplenia, jego konsekwencji i możliwości przeciwdziałania. Jako że jestem osobą świadomą istnienia zagrożenia i z niepokojem obserwującą postępujące zmiany (z zawodu jestem meteorologiem), bardzo ucieszyła mnie możliwość udziału w tym szkoleniu i poszerzenia wiedzy o różnych aspektach działalności na rzecz naszej planety. Choć uważam się za miłośnika natury, doceniam jej piękno i lubię pośród niej przebywać, o ekologii (mam na myśli to, co się najczęściej rozumie pod tym słowem, nie chodzi mi o samą naukę) pojęcie miałem blade. Były we mnie motywacja, chęć działania i pomysły; potrzebowałem narzędzi, odpowiedzi na to, co można zrobić, a przede wszystkim – jak. Mogę śmiało napisać, że szkolenie spełniło moje oczekiwania, a nawet, w pewnych aspektach, je przekroczyło.
Po pierwsze – otworzyło mi oczy na świat organizacji ekologicznych i innych wspierających tego typu działania – czym się zajmują, jak funkcjonują, z jakimi sprawami można się do nich zwrócić o pomoc. Jest tego rzeczywiście sporo i to naprawdę dobra wiadomość, że w różnych sferach działalności publicznej są ludzie, profesjonaliści w swoich zawodach, którym leży na sercu dobro planety. Przykładem może być organizacja Client Earth – Prawnicy dla Ziemi.
Po drugie – tematyka szkolenia była szeroka i obejmowała różne aspekty działalności na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatycznym: od planowania i prowadzenia kampanii, przez wystąpienia publiczne, aktywizm, wymiar prawny, po edukację i naukę o klimacie. To, że jest to działalność w zasadzie na każdym gruncie, sprawia, że dla każdego zainteresowanego jest tu miejsce i każdy znajdzie coś dla siebie w zależności od upodobań i predyspozycji. Co więcej, zajęcia obejmowały nie tylko teorię, ale i praktykę – nagrywaliśmy próbne wywiady, uczestniczyliśmy w zainscenizowanej konferencji prasowej, byliśmy w mieście rozmawiać z ludźmi itd. – to bardzo cenne doświadczenia.
Po trzecie i chyba najważniejsze – ludzie. Przyznam, że w zasadzie przez całe szkolenie towarzyszyło mi doświadczenie odkrywania czegoś zupełnie nowego, nowego świata w pewnym sensie. Byliśmy grupą tak odmiennych ludzi, z różnych środowisk, organizacji, o kompletnie odmiennych nieraz poglądach i zapatrywaniach na różne sprawy, że było dla mnie czymś niesamowitym, że jesteśmy, rozmawiamy, śmiejemy się i generalnie potrafimy znaleźć wspólny język. Było to dużą życiową lekcją dla mnie, że jeśli chce się gdzieś wspólnie dojść, trzeba się najpierw chcieć zrozumieć. Ekipa była fantastyczna – począwszy od prowadzących (pozdrawiam!), na uczestnikach szkolenia (również pozdrawiam!) kończąc, a relacje utrzymują się do dziś.
No i jedzenie! Takich rzeczy nie jadłem nigdy wcześniej! (i żyję, jak widać ;) )
Podsumowując, szkolenie bardzo, bardzo polecam, szczególnie tym, którzy mają zapał i chęci do działania na rzecz ochrony klimatu, ale nie wiedzą jak zacząć i od której strony temat ugryźć.
Piotr Abramczyk
Szkolenie miało dla mnie dwa fantastyczne wymiary: ludzki – poznanie osób zainteresowanych podobnymi problemami było jak ciepły koc w zimny dzień, podziałało wzmacniająco. Merytoryczny – świetnie ułożony program, możliwość poznania praktyków i jakość przekazywanych informacji – dało pewność siebie do działania. Polecam każdemu, kto czuje, że klimat to ważne zagadnienie, a potrzebuje narzędzi i energii, by go bronić!
Marta Anczewska
Już od pierwszego zjazdu widać było, że w szkolenie organizatorzy włożyli dużo serca. Otoczyli naszą grupę niezwykłą energią i atmosferą. Wspaniałe warsztaty Ryszarda Kulika niosące przekaz głębokiej ekologii, kładące duży nacisk na współpracę i empatię, sprawiły, że dobrze nam się ze sobą współpracuje przy różnych projektach po dzień dzisiejszy. Dostaliśmy bardzo dużo wiedzy merytorycznej z zakresu energetyki odnawialnej, wiedzy o klimacie i zanieczyszczeniu powietrza, przekazanej m.in. przez Marcina Popkiewicza i Małgorzatę Małochleb z Alarmu Smogowego. Udało się nam poszerzyć horyzonty i nabyć praktyczne umiejętności potrzebne aktywistom dzięki przeprowadzonym akcjom w terenie (z Radosławem Sawickim i Dianą Maciąga) czy na warsztatach dziennikarskich z Grzegorzem Bożkiem. Można było też spotkać i uczestniczyć w prelekcjach osób bardzo ciekawych i zaangażowanych politycznie w walkę na rzecz klimatu, takich jak Beata Maciejewska – pełnomocniczka prezydenta Słupska Roberta Biedronia czy Dariusz Szwed – były europoseł i współpracownik Europejskiej Partii Zieloni. Szkolenie Strażnicy Klimatu polecam każdemu, kto chciałby więcej robić na rzecz zatrzymania zmian klimatu, a więc także dla samego siebie.
Barbara Grzebulska
Jedno z najlepszych szkoleń, na jakich byłam. Ciekawe, bardzo cenne merytorycznie, a w dodatku odbywające się w otoczeniu przyrody i z fantastycznymi ludźmi u boku. Przyjechałam na nie jako klimatyczny laik, a wróciłam z dawką olbrzymiej wiedzy. Bardzo cenne były dla mnie części motywacyjne i warsztaty dla aktywistów. Często zapomina się o tym, jak wielką siłą i wiarą musimy dysponować, by móc działać efektywnie. Przyjaźnie i znajomości nawiązane podczas szkolenia trwają do dziś. Bo Strażnicy Klimatu to coś więcej niż szkolenie – to solidarna wspólnota, której nie chce się opuszczać!
Angelika Jasiulewicz
W cyklu szkoleń, które miałem przyjemność koordynować w 2016 roku, nie było przypadkowych osób. Wszyscy uczestnicy okazali się silnie zmotywowani do pracy na rzecz ratowania ziemskiej biosfery, podobnie jak zaproszeni prelegenci. Poznałem wspaniałych, twórczych ludzi, z którymi teraz na co dzień pracuję na rzecz Ziemi. Samo szkolenie wzmocniło nas wszystkich na poziomie merytorycznym i technicznym, ale też przyczyniło się do wygenerowania fajnej energii, typowej dla grupy ludzi o podobnych wartościach. Mamy wiedzę, narzędzia i motywację; mamy zakreślone cele; mamy sieć zaangażowanych ludzi z różnych stron Polski. Razem możemy skutecznie wpływać na rzeczywistość.
Radosław Sawicki, koordynator szkolenia Strażnicy Klimatu, edycja 2016