Myśląc jak grzybnia
Obrazki pozaludzkie
„Bez drzew nie ma życia, bez mikoryzy nie ma lasu, bez współpracy nie ma przyszłości” – II Marsz Śląskiej Przyrody 7 czerwca 2025 r. przeszedł ulicami Katowic, w deszczu i w słońcu.
Zazielenienie kampusu uniwersyteckiego oraz rewitalizacja rzeki Rawy to cele Zielonej Strefy Nauki Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Poparła je Koalicja Śląskie Kwitnące, organizując tam II Marsz Śląskiej Przyrody. Mieszkańcy oraz mieszkanki miast z całego regionu przebrali się za rozmaite gatunki roślin oraz zwierząt, aby tego dnia oddać głos przyrodzie.
„W oddolnej, społecznej Koalicji Śląskie Kwitnące mamy już 50 grup, ruchów i organizacji, dołączają też do nas Koła Gospodyń Wiejskich – łączymy miasta i wsie, ekspertów i naukowczynie z mieszkankami i mieszkańcami. Wspólnie z Wami uczymy się budować mosty i zasypywać podziały, bo przyroda nie zna granic, a ekologia naukowa uczy nas, że wszystkie i wszyscy jesteśmy powiązani z wszystkim, co istnieje, zaś podstawą życia na Ziemi jest współpraca i symbioza” – mówiła Emilia Opieka, wcielając się w motyla Modraszka.
Profesor Piotr Skubała jako Honorowy Ambasador Marszu zabrał głos w imieniu grzyba Boletus Edulis (Borowik szlachetny): „Występuję tu dzisiaj nie jako naukowiec, ale jako grzyb i choć nie mam nóg, to w tym marszu idę z Wami, w imię sieci, którą tworzymy z drzewami, od setek milionów lat. My, grzyby, razem z drzewami jesteśmy fundamentem życia na lądzie. Nie walczymy o zasoby, ale współpracujemy. Nie dominujemy – tworzymy sieć zależności. Drzewa i grzyby – jesteśmy wzorem współistnienia, który powinien inspirować ludzi, bo jeśli mamy przetrwać zmiany klimatu i kryzys bioróżnorodności, musimy żyć we współpracy, a nie w rywalizacji.
Hasło II Marszu »Drzewa i ludzie wspólne korzenie« to nie poetycka metafora, to biologiczny fakt. Bez drzew nie ma życia, bez mikoryzy nie ma lasu, bez współpracy nie ma przyszłości. Maszerujemy przez Katowice, żeby przypomnieć, że drzewa to nie przeszkoda w rozwoju miast, to ich fundament: płuca, klimat, cień i spokój. Uczmy się od lasu, sieci powiązań, niech każde miasto stanie się ekosystemem, a nie betonową pustynią. Niech człowiek, zamiast niszczyć, znów stanie się częścią przyrody. Z grzybni płynie mądrość, z drzew życie, a z nas wszystkich – nadzieja”.
Doktora Magdalena Ochwat jako Amanita Muscaria (Muchomor czerwony) zwróciła się z postulatami w imieniu grzybni: „Mamy prawo do symbiozy i domagamy się ochrony naszych partnerów – drzew. Broniąc drzew, chronicie także nas – grzyby. Mamy prawo do gleby: prosimy Was, zostawcie liście, nie grabcie ściółki, nie zamieniajcie parków w sterylne ogrody. Chcemy regenerować glebę, bez grzybów nie ma gleby, a bez gleby nie ma życia. Znamy sposoby na ratowanie planety, pozwólcie nam działać. Mamy prawo do sieci życia – nasza grzybnia to leśny Internet – łączy drzewa, przesyłając ważne informacje. Nie niszczcie jej ciężkimi maszynami, betonem. Grzyby wskazują Wam drogę do lepszej przyszłości, grzybowa rewolucja trwa. Nie dla betonu, Tak dla korzeni!”.
„Podczas Marszu Śląskiej Przyrody stałam się korzeniem, to dla mnie symboliczny strój, gdyż jestem Ślązaczką z dziada-pradziada i niezależnie od tego, czy w Marszu idziemy jako Ślązacy, Zagłębiacy, czy może ktoś z innej części Polski, to nasze korzenie są wspólne, jesteśmy dziećmi Matki Ziemi” – mówiła Katarzyna Głuch-Juszkiewicz – również Ambasadorka II Marszu. „Nie wyobrażam sobie naszej przyszłości bez zrozumienia, jak ważne jest połączenie przyrody i człowieka. Jestem również dziennikarką Radia Katowice i zachęcam do słuchania naszych audycji o tym, jak ważne jest wkroczenie w erę Symbiocenu” – dodała.
W II Marszu wzięły udział liczne rośliny i zwierzęta reprezentowane przez ludzi, a także zespół Gaja śpiewający o potrzebie powrotu do natury: „Przybyliśmy tu z równymi prawami – każdy gatunek, płeć i rasa. Sami wznieśliśmy mury między nami, uwierzyliśmy, że ta ziemia jest nasza. Pędząc za niedoścignionym, ograbiliśmy ją z dzikości. Zasłużyliśmy na mandat za przekraczanie prędkości. Bo natura jest cudem, a nie oczywistością, ale unicestwiamy ją naszą krótkowzrocznością. Wygodniej jest nie widzieć niż zaglądać do mroku, ale już nie możemy dłużej odwracać wzroku”.
Z rozmów z uczestniczkami i uczestnikami Marszu wynika, że udało nam się bardziej świadomie poczuć żywioły, deszcz i słońce, jak i połączyć z reprezentowanymi istotami: drzewami, porostami, ptakami, ssakami, płazami. Ponadto więcej osób dowiedziało się o postulatach Koalicji Śląskie Kwitnące: slaskiekwitnace.pl/marsz.
Zaś dla mnie było to poruszające przeżycie i spotkanie z osobami znanymi i nieznanymi, o podobnej wrażliwości, słyszących głos płaczącej Ziemi i reagujących na niego. Wierzę, że takich jak my jest więcej i dzięki współpracy możemy uwrażliwiać nasze otoczenie. Może i Ty dołączysz do kolejnych Marszów lub Zgromadzeń Wszystkich Istot?
Barbara Ewa Wojtaszek
Barbara Ewa Wojtaszek – edukatorka (głęboko)ekologiczna, prezeska zarządu Fundacji Klub Myśli Ekologicznej, kotrenerka Szkoły Integralnej Ekopsychologii oraz współorganizatorka Koalicji Śląskie Kwitnące.
Szkoła Integralnej Ekopsychologii (SIE)
VI edycja styczeń-lipiec 2026 rok. Osobisty proces wewnętrznej przemiany na poziomie wiedzy, emocji i świadomości połączony z działaniem na rzecz przyrody i świata. 12 tematów, 28 dni, 224 godziny zegarowe.
Szkoła Trenerska Eko-Psychologii (STEP)
I edycja październik 2025 – czerwiec 2026. Nauka pracy z grupami i rozwój kompetencji trenerskich w nurcie ekopsychologicznym. 14 tematów, 32 dni, 256 godzin zegarowych.
Informacje i zapisy: barbaska.wojtaszek@gmail.com
Nowe rezerwaty – wspieram
Lipiec / sierpień 2025