DZIKIE ŻYCIE 24.05.2017

Ultrabalaton czyli jak pokonać 220 kilometrów

ultrabalaton2017-kadr.jpg

Karol Flejmer 20 maja ukończył niezwykle ciężki bieg XI edycji Ultrabalaton prowadzący wokół węgierskiego jeziora Balaton. 220 kilometrów pokonał w 28 godzin 40 minut plasując się ostatecznie na 40 pozycji.

Na linii startu stanęło 186 zawodników, 101 wycofało się w trakcie biegu, głównie ze względu na niezwykle trudne warunki pogodowe. Zawody ukończyło 85 osób.

Relacja Karola: "Po roku intensywnych przygotowań, udało mi się zrealizować moje marzenie i cel na 2017 rok. Ultrabalaton ukończony! Lekko nie było. 220 km dookoła Balatonu potrafi zniszczyć. Jednak pomimo upału, deszczu i burzy szczęśliwie dotarłem do linii mety. Pełną relację opublikuję na dniach. Jest co pisać. W końcu mój bieg trwał 28 godzin i 40 minut. Moje 40 miejsce cieszy tym bardziej, że tak naprawdę nie byłem fizycznie w pełni przygotowany na tak trudny bieg. Nadrobiłem jednak sercem i głową. Największy jednak wkład w moje małe/duże zwycięstwo miała moja dziewczyna Kinga Kis, która wspierała mnie z roweru na pełnym dystansie biegu. To był naprawdę ciężki bieg. Ale było warto. Niech żyje Dzikie Życie!".

Obszerna relacja Karola z zawodów na jego stronie

Gratulujemy, dystans budzi szacunek.

Ultrabalaton to wyścig ceniony za wyjątkowo piękną trasę, przebiegającą malowniczymi ścieżkami wzdłuż jeziora Balaton.


Szczęśliwe chwile na mecie - Kinga Kis i Karol Flejmer. Fot. Ultrabalaton
Szczęśliwe chwile na mecie - Kinga Kis i Karol Flejmer. Fot. Ultrabalaton