DZIKIE ŻYCIE

List zakopiańczyków przeciw igrzyskom w Tatrach

15 grudnia 1998 r. Do Władz Rzeczypospolitej!
(w drodze korespondencyjnej)
Do Władz Zakopanego!
(za pośrednictwem przekazu publicznego)

Zamieszkując pod Tatrami przesyłamy swój apel i sprzeciw w sprawie przeprowadzenia w Zakopanem i chronionych Tatrach, zimowych igrzysk olimpijskich.


Organizatorzy olimpiady twierdzą, że zakopiańską olimpiadę popiera 80% mieszkańców Zakopanego oraz że żadnego zniszczenia Tatr nie będzie, ani też zwiększonej urbanizacji Zakopanego. Społeczeństwo Zakopanego pragnie wierzyć swoim władzom. Jednakże w wielu sprawach rzeczywistość jest inna niż się głosi.

Powoływanie się na referendum i twierdzenie, że większość zakopiańczyków popiera zamysł olimpiady jest nieprawdziwe. Frekwencja w referendum wyniosła tylko 38%. Zatem odpowiedzi „tak” na pytania organizatorów referendum, to tylko ułamek z 38% głosujących, któremu daleko do większości mieszkańców Zakopanego. W sprawie pozostającego poza wątpliwością zniszczenia Tatr dla olimpiady,  nie postawiono pytania. Zatem nie ma żadnego, wymiernego przyzwolenia zakopiańczyków i nie tylko ich, dla zniszczenia Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Znana stała się, tajna dotąd treść wniosku olimpijskiego do MKOI. Wobec ochrony Tatr zawiera ona zamiary budzące zdecydowany sprzeciw. Wnętrze środkowej części Tatr (rezerwaty) ulec by miało zniszczeniu i przekształceniu w olimpijski plac budowanay, w sieć kolei linowych, dróg, parkingów, stadionów z tysiącami miejsc siedzących i stojących, pawilonów, tras narciarskich i snowboardu, tras technicznych, ciągów dojściowych, rurociągów z armatkami śnieżnymi i inną techniczną strukturą olimpijską. Z biegiem zjazdowym, czy bez niego, po ewentualnym oddaniu tej konkurencji Słowacji, skala zniszczeń nie uległaby zasadniczej zmianie. Zniszczenie środkowej części Tatr prowadziłoby do degradacji przyrody na całym obszarze Parku Narodowego.

Szereg zastrzeżeń budzi, inicjowany mimo zaprzeczeń, antagonistyczny w stosunku do chronionych Tatr, kierunek rozwoju Zakopanego poprzez olimpiadę i zwiększoną urbanizację miasta. Zakopane, jego władze i Tatrzański Park Narodowy, mają wspólne zadanie. Jak obronić Tatry, podstawowy kapitał Zakopanego i powiatu nazwanego tatrzańskim, przed zniszczeniem ze strony nadmiernego i słabo opanowanego ruchu turystyczno-sportowego? Jednostronne dążenie do opanowania przekształcenia Tatr dla potrzeb sportowo-olimpijskich, nie może służyć jednoczeniu Parku i Zakopanego.

Protestujemy i będziemy przeciwstawiać się olimpiadzie w Tatrach oraz naciskom zorganizowanym dla usunięcia dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego, który broni Tatr przed wciskaną do nich niszczycielską olimpiadą.

Organizatorzy olimpiady ogłosili, że na ich użytek będzie zmienione prawo, dosłownie: „w sprawie olimpiady parlament zobowiązał się sam, że w razie potrzeby uruchomi szybką ścieżkę legislacyjną”. Chodzić tu może o prawo o ochronie przyrody, które nie pozwala na podporządkowanie parków narodowym działaniom, jakie niesie olimpiada.

Wzywamy władze i wszystkich rozsądnych obywateli, aby oparli się naciskowi lobby olimpijskiego i nie dopuścili do zmiany prawa które broni polskich parków narodowych, w tym Tatr, jak i do wyłączenia z Parku Narodowego jakichkolwiek terenów. Polskie prawo o ochronie przyrody w interesie narodowym wymaga wzmocnienia, nie osłabiania. W tej ważnej sprawie, o nieugiętość wobec lobbystycznych nacisków prosimy i apelujemy do Sejmu i Rządu Rzeczypospolitej.

Rozłożone u stóp Tatr Zakopane na inne cele niż zniszczenie Tatr. Harmonijny rozwój Zakopanego i Tatr, bez gorączek olimpijskich, we włączonej do Europy praworządnej Polsce, to trudne ale i piękne zadanie, dla nas i dla przyszłych pokoleń zakopiańczyków.

166 podpisów

Załączniki:
1. Zbiór podpisów.
2. Indywidualny apel: Z. Radwańskiej Paryskiej, W.H. Paryskiego, S. Chałubińskiego.

Luty 1999 (2/56 1999) Nakład wyczerpany