DZIKIE ŻYCIE Wywiad

Kupując korek, chronisz portugalskie lasy. Rozmowa z Domingos Patacho i Paulą Lopes da Silva

Adam Bohdan

Na pierwszy rzut oka lasy korkowe nie sprawiają wrażenia ekosystemów o szczególnie wysokiej bioróżnorodności. Jakie cechy odróżniają je od innych lasów europejskich i czynią wyjątkowymi?

Domingos Patacho, Paula Lopes da Silva: To prawda – na pierwszy rzut oka w lasach korkowych nie widzimy zbyt wielu gatunków zwierząt i roślin. Jednak posiadają one dużą wartość, ponieważ w regionie śródziemnomorskim, mającym specyficzny klimat, występują gatunki, które pozostały tylko w południowej Portugalii i Hiszpanii. Są one bardzo ważne z punktu zachowania przyrody, wiele z nich jest na Czerwonej Liście.


Rezerwat Arrabida. Fot. Adam Bohdan
Rezerwat Arrabida. Fot. Adam Bohdan

Bioróżnorodność lasów korkowych jest wysoka i wyjątkowa, ponieważ nie są to typowe lasy – cechuje je działalność człowieka. Co dziewięć lat kora z dębów jest zdejmowana, a co kilka lat są wycinane zakrzaczenia. Ekosystem jest otwarty, jest to coś pomiędzy lasem a sawanną w Afryce. W takim pośrednim ekosystemie bioróżnorodność jest większa niż w gęstym, zwartym lesie. Zasiedlają go gatunki zarówno typowe dla środowisk otwartych, jak i dla zwartych lasów. Do najcenniejszych gatunków należy zaliczyć m.in. bociana czarnego, orła iberyjskiego i orła południowego. Lasy korkowe są też siedliskiem rysia iberyjskiego, którego obecność jest uwarunkowana dostępnością królików. Jest on notowany głównie w Hiszpanii i południowej Portugalii.

Lasy korkowe podlegają ochronie na mocy dyrektywy siedliskowej i zostały uznane przez IUCN i WWF za „hot spoty” bioróżnorodności, stwierdzono w nich ponad 25 000 gatunków roślin. Ich właściciele otrzymują wytyczne, by utrzymywać wysoką bioróżnorodność, zachowywać rodzime gatunki. Są też użytkowane poprzez wypas i hodowlę zwierząt. Gospodarowanie uwzględnia ekstensywną hodowlę świń iberyjskich, które są endemiczne w naszym regionie.

Oprócz pozyskiwania kory i hodowli świń są w tych lasach rozwijane inne usługi ekosystemowe – rolnicy hodują pszczoły, zbierane są grzyby, uprawiane zioła i inne rośliny. Mamy więc wiele różnych ekonomicznych wartości tych lasów – służą nie tylko do produkcji kory i drewna. I jest to ich unikalna cecha – są użytkowane w celach produkcyjnych, jednak zachowywana jest w nich wysoka bioróżnorodność.

Portugalia jest krajem o dużej lesistości, jednak niemal wszystkie lasy są prywatne. Czy przeciętny obywatel Portugalii lub turysta ma do nich prawo wstępu?


Bardzo rzadki widok w Portugalii – dąb korkowy z pozostawioną grubą korą, która stanowi skuteczną ochronę przed naturalnym zaburzeniem, jakim na Półwyspie Iberyjskim jest ogień. Fot. Adam Bohdan
Bardzo rzadki widok w Portugalii – dąb korkowy z pozostawioną grubą korą, która stanowi skuteczną ochronę przed naturalnym zaburzeniem, jakim na Półwyspie Iberyjskim jest ogień. Fot. Adam Bohdan

Przeważnie istnieje możliwość wstępu do tych lasów, jednak w niektórych przypadkach dostęp do nich jest ograniczany. Ich właściciele czasem obawiają się złodziei, innym powodem jest trzymanie zwierząt. Jednak większość lasów można odwiedzać bez żadnego problemu. Nie są to miejsca publiczne, ale dostępne.

Powierzchnia plantacji eukaliptusowych w Portugalii stale wzrasta. Dlaczego eukaliptus nie stanowi dobrej alternatywy wobec rodzimych lasów korkowych? Słyszeliśmy, że bioróżnorodność lasów eukaliptusowych jest znacznie niższa w porównaniu do lasów korkowych. Czy zostało to potwierdzone jakimiś badaniami?

Bioróżnorodność plantacji eukaliptusa jest bardzo niska, co zostało potwierdzone badaniami. Dla przykładu plantacje eukaliptusa są zasiedlane przez 2–3 gatunki ptaków, podczas gdy w innych typach siedlisk występuje 30–40 gatunków ptaków. W lasach korkowych występuje ogólnie ok. 100 gatunków ptaków.


Kupując butelkę z tym znakiem masz pewność, że pomagasz portugalskim lasom. Fot. Adam Bohdan
Kupując butelkę z tym znakiem masz pewność, że pomagasz portugalskim lasom. Fot. Adam Bohdan

Musimy wyjaśnić, że w naszym rozumieniu plantacje eukaliptusa nie są lasem. Są plantacjami, gdzie drzewa są bardzo młode, produkcja surowca z eukaliptusa bazuje właśnie na młodych drzewach. Gospodaruje się na tych obszarach celowo w taki sposób, by drzewa rosły szybko, następnie są ścinane gdy tylko jest to możliwe, by uzyskać tak dużo surowca jak to możliwe. Tak wygląda system produkcji surowca z eukaliptusa, który znacznie się różni od sposobu gospodarowania w innych lasach. Nie mówimy o dojrzałych drzewostanach eukaliptusa, których w Portugalii nie ma. Prawdopodobnie bioróżnorodność w dojrzałych drzewostanach eukaliptusowych byłaby wyższa, jak w Australii, jednak w Portugalii mamy do czynienia z młodymi monokulturami eukaliptusa.

Eukaliptus pochłania w trakcie wzrostu duże ilości wody i substancji odżywczych z gleby, co przyczynia się do jej zubożenia i zmiany właściwości chemicznych. Tego typu gleba po wycięciu eukaliptusa nie jest atrakcyjna dla rolników. Aby ją użytkować, należy usunąć korzenie, co jest kosztownym zabiegiem.

Chcielibyśmy podkreślić, iż jako „Quercus” nie jesteśmy przeciwnikami plantacji eukaliptusowych jako takich. Problemem jest skala – stale wzrastająca powierzchnia plantacji eukaliptusowych na gruntach leśnych. Ostatnie dane mówią, że 26% powierzchni leśnej jest pokryta plantacjami eukaliptusa. Naszym zdaniem trudno takie zjawisko nazwać zrównoważonym. 20 lat temu „Quercus” i inne organizacje wystąpiły z postulatem ograniczenia procesu eukaliptyzacji kraju. Domagaliśmy się, by plantacje zajmowały nie więcej niż 7% powierzchni. Nie powinniśmy pokrywać naszej ziemi plantacjami obcych gatunków drzew. Nie jesteśmy przeciwni intensywnej produkcji eukaliptusa na potrzeby produkcji papieru – jesteśmy przeciwni stale wzrastającym powierzchniom plantacji tego gatunku, co nazywamy procesem eukaliptyzacji.

Czy próbujecie edukować i przekonywać właścicieli lasów, by nie sadzili plantacji eukaliptusa i pozostali przy tradycyjnym modelu rodzimych lasów korkowych? Jeśli tak, to na czym polegają Wasze działania i na ile są efektywne?

Podejmujemy takie działania, ale są to raczej akcje pojedyncze, nie systematyczne. Rozmawiamy z właścicielami lasów i współpracujemy z mediami, by uświadomić wagę problemu. Chcemy zwrócić uwagę, że eukaliptus nie jest jedynym zagrożeniem dla lasów korkowych. Równie ważna jest deklasyfikacja lasów – przeznaczanie ich pod inwestycje infrastrukturalne, drogi, zamiana na obszary komercyjne.

„Quercus” zawsze stanowczo reagował na takie sytuacje. W ostatnim czasie ze względu na kryzys ekonomiczny wspomniane zagrożenia związane z inwestycjami stanowią mniejszy problem. Dużym zagrożeniem jest niewłaściwe gospodarowanie lasami korkowymi. Próbujemy przekonać właścicieli lasów, by odkrzaczali i wykaszali je bez orania gleby. Korzenie dębu są umiejscowione płytko w glebie. Oranie skutkuje przecinaniem korzeni i może prawdopodobnie powodować zamieranie drzew w ciągu kilku lat. Wielu dało się przekonać, jednak niektórzy dalej prowadzą odkrzaczanie, któremu towarzyszy oranie gleby.

Wydaje nam się, że „Quercus” osiągnął dużo jeśli chodzi o podniesienie poziomu świadomości społecznej w zakresie ochrony lasów. Bardzo często jesteśmy informowani przez ludzi e-mailowo lub telefonicznie o nielegalnych wycinkach lasów. W takich przypadkach sprawdzamy poszczególne zdarzenia i informujemy odpowiednie instytucje.

Takie sygnały są dowodem na wzrost świadomości społeczeństwa. Po części jest to skutkiem inicjatywy, do której dołączył „Quercus” – by ustanowić drzewo dębu symbolem narodowym. Rok temu organizowaliśmy seminarium i warsztaty, zapraszając właścicieli lasów, którzy przedstawiali dobre praktyki. Byliśmy również obecni na targach winnych, gdzie próbowaliśmy dotrzeć z naszym przekazem do ich uczestników. Zostaliśmy zaproszeni na targi rolnicze, poświęcone m.in. lasom dębowym. Mieliśmy tam wykłady i dyskusje, choć organizatorzy zdawali sobie sprawę z tego, że w wielu kwestiach się z nimi nie zgadzamy i nasze podejście do gospodarowania lasami często różni się od ich podejścia. Na targach zaprezentowaliśmy też inne, kulinarne wykorzystanie żołędzi dębowych, z których można wypiekać zdrowy chleb.

Kolejnym naszym działaniem edukacyjnym jest projekt „Green Cork”, którego celem jest podniesienie świadomości wśród uczniów i konsumentów w zakresie znaczenia korków dębowych i ich recyklingu. Zawiązaliśmy partnerstwo z wielką firmą w celu zbiórki w supermarketach korków od wina. Część pieniędzy pochodzących z zebranych w ramach projektu korków została przeznaczona na sadzenie młodych dębów. Tworzymy też program telewizyjny – „Zielone minuty”, który jest emitowany w telewizji państwowej trzy razy dziennie. Niektóre jego odcinki były poświęcone lasom dębowym i temu, jakie znaczenie dla ich zachowania ma stosowanie w przemyśle korków do wina.

Zgodnie z opinią wielu przyrodników model ochrony biernej stanowi najwłaściwsze podejście do pozostałości lasów naturalnych w Europie Środkowej. Na ile takie podejście jest właściwe w odniesieniu do lasów korkowych?

Bierna ochrona lasu może być właściwym podejściem w przypadku niektórych portugalskich lasów, zwłaszcza na wyżynach i w górach. W niektórych niewielkich obszarach, aktualnie chronionych w postaci mikrorezerwatów, gdzie pozostał reliktowy las dębowy, wdrożona jest ochrona bierna, jednak rośnie tam inny gatunek dębu – Quercus virginiana, a nie dąb korkowy Quercus suber.

W typowych lasach korkowych na południu Portugalii, zdominowanych przez Quercus suber, powinny być wykonywane pewne zabiegi. W warunkach portugalskich ochrona bierna może być czynnikiem zwiększającym ryzyko pożarów. Płoną głównie plantacje eukaliptusa, ale w ostatnich latach płonęły też lasy dębowe, które stały się bardziej podatne na ogień ze względu na zmiany klimatyczne – mniejszą wilgotność i ilość opadów, wyższą temperaturę.

Zwiększona ilość martwego drewna nie zwiększa ryzyka pożaru, ale takie ryzyko rośnie wraz z ilością zakrzaczeń i roślinności trawiastej, której przybywa w obszarach wyłączonych z użytkowania. Dlatego umiarkowane gospodarowanie lasem obniża ryzyko pożaru. Warunki klimatyczne w Portugalii są diametralnie różne od warunków np. w Polsce, nie możemy wdrażać takiego samego podejścia do lasu w tak różnych państwach. Pożary stanowią naturalny proces i naturalne zaburzenie w naszych warunkach, jednak w przeszłości występowały one kilka razy w ciągu stulecia. Obecnie, ze względu na działalność człowieka, rolnictwo i inne czynniki, pożary zdarzają się znacznie częściej i ekosystemy nie mają wystarczająco dużo czasu, by nadążyć z regeneracją. Dąb ma naturalną izolację przed ogniem w postaci grubej kory, jednak dąb, z którego zdjęto korę, jest pozbawiony takiej ochrony przez kilka następnych lat. Dęby z korą starszą niż siedmioletnia są już odporne na ogień.

Co może zrobić przeciętny Europejczyk, by przyczynić się do ochrony lasów korkowych?

Właściciele lasów korkowych mówią, że dopóki dąb ma wartość ekonomiczną, będą utrzymywali te lasy. Jeśli nie będą mieli korzyści z dębu, zamienią go na plantacje eukaliptusa lub uprawy rolnicze. Dlatego jest tak ważne, by korek miał wartość ekonomiczną.

Spadek wartości korka wywiera na właścicieli lasów presję do zaniechania utrzymywania lasów dębowych. Dlatego tak wielkie znaczenie ma zakup butelek zatykanych korkami wytwarzanymi z kory dębu, nie zaś plastikowymi czy aluminiowymi. Czasem nie jest łatwe rozpoznanie, czy w kupowanej butelce znajduje się korek dębowy, jednak często butelki z korkiem dębowym są oznakowane znakiem i napisem „Cork”. Poza tym jako konsumenci możemy się domagać od sprzedawców butelek zatykanych dębowymi korkami.

W Portugalii wszyscy producenci wina średniej i wysokiej jakości (z jednym wyjątkiem) używają dębowych korków, stosowane są one również w tańszych winach. Jednak w innych krajach takie korki może mieć już tylko ok. 10% wszystkich win. Pamiętajmy, że korki do butelek nie są jedynym produktem wytwarzanym z kory dębu. Kora dębu jest wykorzystywana do wytwarzania tablic ściennych, materiałów izolujących od hałasu i ciepła. Architekci i designerzy powinni mieć świadomość dostępności i właściwości takich produktów, powinny być one wykorzystywane zamiast innych, sztucznych materiałów. Kupując takie produkty pomagamy chronić hiszpańskie i portugalskie lasy.

W ostatnim czasie odwiedziliście lasy w różnych europejskich krajach. Jakie są Wasze wrażenia, czy coś Was zawiodło, a może coś zaskoczyło?

Lasy Szumawy są piękne, jednak wyglądają trochę jak monokultura z dużą ilością martwych świerków, które zamarły ze względu na gradacje korników. W Białowieży drzewa zamierają, jednak nie w takich ilościach. Wszyscy Portugalczycy, którzy tam byli w ramach projektu Grundtvig, są zadowoleni i pod wielkim wrażeniem. Lasy w poszczególnych państwach są interesujące, jednak Puszcza Białowieska wydaje się być lasem referencyjnym. Zdecydowanie polecamy ten las osobom, które jeszcze go nie widziały.

Dziękuję za rozmowę.

Paula Lopes da Silva – koordynatorka projektu w organizacji „Quercus”, zajmuje się zagadnieniami z zakresu biznesu i ochrony środowiska. Członkini grupy roboczej Biodiversity working group of the European Environmental Bureau (największej federacji organizacji przyrodniczych w Europie), wcześniej członkini rady EEB. Jest biologiem, skończyła też studia podyplomowe z zakresu gospodarowania zasobami morskimi oraz skrócony doktorat dotyczący szacowania ekonomicznych wartości środowiska. Prowadziła badania dotyczące bentosu.

Domingos Patacho – inżynier leśnictwa, od 10 lat koordynator grupy roboczej w organizacji „Quercus” w  Ribatejo. W przeszłości regionalny koordynator Atlasu Ptaków Lęgowych w  Portugalii.

Ten projekt został zrealizowany przy wsparciu finansowym Komisji Europejskiej. Projekt lub publikacja odzwierciedlają jedynie stanowisko ich autora i KE nie ponosi odpowiedzialności za umieszczoną w nich zawartość merytoryczną.