DZIKIE ŻYCIE

Wieści ze świata

Tomasz Nakonieczny

Aktywiści indiańscy blokują budowę ropociągu przez historyczne terytoria plemienne

Ropociąg Dakota Acces Pipeline (DAPL) ma przebiegać przez prerie kilkaset metrów od rezerwatu i przez tereny historycznie przynależne do plemienia Siouxów. Jest to projekt przeforsowany przez Wojskowy Korpus Inżynierów (U.S. Army Corps of Engineers) bez rzetelnych konsultacji z Indianami z rezerwatu Standing Rock Sioux w Dakocie Południowej. Inwestycja, rozpoczęta w sierpniu 2016 r., ma kosztować 3,8 mld dolarów i posiadać przepustowość 570 tys. baryłek ropy dziennie. Instalacja ma przeciąć setki strumieni, w tym wielką rzekę Missouri, która jest ostatnim w miarę czystym dorzeczem w USA. Tym samym zagrozi bezpieczeństwu rezerwuarów wody pitnej, tak cennych w suchych terenach Północnego Zachodu. Ropociąg przetnie także tradycyjne miejsca kultu bardzo ważne dla plemienia. Są to tereny, gdzie występują szczególne głazy, do których ludzie od wieków pielgrzymowali modlić się o pomyślność w nowym roku. Ropociąg DAPL o długości 1886 km będzie dorównywał długości zawetowanego w 2015 r. przez prezydenta Obamę ropociągu XL Keystone.

Wokół budowy trwają bardzo intensywne protesty Indian Sioux i sześćdziesięciu innych plemion (w tym dawnych wrogów Lakotów, członków plemienia Kruk, co czyni to wydarzenie wręcz historycznym) oraz organizacji ekologicznych.

Budowa ropociągu, który ma przeciąć cztery stany, jest pilnowana przez prywatnych uzbrojonych ochroniarzy, policję i szeryfów, a mimo to indiańskim kobietom udało się nie tylko wtargnąć na teren budowy, ale i czasowo ją zatrzymać. Zablokowanie prac przez mężczyznę Dale’a American Horse’a Jr., który przykuł się do koparki, stało się kolejną ikoną oporu ludów indiańskich przeciwko niszczeniu Ziemi. Dale został potem aresztowany.

Przeciwnicy budowy ropociągu wystosowali specjalne pismo do Białego Domu, domagając się zatrzymania budowy. W liście sygnatariusze napisali m.in.: „Nasza Matka Ziemia jest święta. Wszystkie rzeczy razem ewoluują i współpracują ze sobą. Zatruć wodę oznacza zatruć esencję życia. Wszystko, co żyje, potrzebuje wody. Jak możemy rozmawiać i świadomie zatruwać wodę?”.

Protesty w pobliżu Standing Rock Sioux niektórzy uważają za ostatnią bitwę toczoną przez Indian prerii, tym razem z niesprawiedliwością i niszczeniem środowiska.

(Common Dreams, BBC News)

Australijski stan Victoria wprowadza zakaz wydobycia gazu łupkowego

Jest to pierwszy australijski stan, który wprowadził taki zakaz. Rząd motywował go troską o sektor rolniczy i lokalne społeczności. Zakaz wejdzie w życie pod koniec 2016 r.

Według premiera Daniela Andrewsa, mieszkańcy Victorii w swoich wnioskach jasno dali do zrozumienia, że nie popierają hydraulicznego szczelinowania, które sprawia, że ryzyko dla zdrowia publicznego oraz środowiska naturalnego przeważa nad potencjalnymi zyskami przynoszonymi przez tę działalność. Dodał też, że rolnicy z Victorii produkują jedne z najlepszych i najczystszych na świecie produktów żywnościowych, których nie wolno poddawać takiemu ryzyku.

Wprowadzony zakaz hydraulicznego szczelinowania ma także zapewnić przedłużenie moratorium na poszukiwania i eksploatację konwencjonalnych węglowodorów na lądzie w stanie Victoria aż do 2020 roku. Niestety, moratorium nie dotyczy poszukiwań i eksploatacji na dnie morskim u wybrzeży stanu.

(Mashable)

Zmniejszenie powierzchni lasów wpływa na redukcję deszczów monsunowych w Indiach

Nowe badania wykazały, że wielkoskalowe przeobrażenia terenów leśnych w tereny rolnicze wpływają na poważne zaburzenia w rozkładzie opadów atmosferycznych na subkontynencie indyjskim. Około 80% rocznych opadów w Indiach pochodzi z trwających od czerwca do września monsunów, ale wylesienia dokonane w ciągu ostatnich kilku dekad wpłynęły na osłabienie letnich opadów monsunowych.

Jak się przypuszcza, deszcze monsunowe są skutkiem wielkoskalowych cyrkulacji powietrza w atmosferze, ale nowe badania wskazują, że lokalne czynniki, jak zmiany sposobu użytkowania ziemi oraz zmiany pokrywy roślinnej, mogą wpływać na zmiany opadów.

W wyniku tych lokalnych zmian zauważono znaczącą redukcję opadów w dwóch regionach Indii – na północy Indii w dorzeczu Gangesu i na północnym wschodzie. Szczególnie wyraźny spadek sumy opadów skorelowany ze zmniejszeniem powierzchni lasów został zauważony w latach 1980-1990 oraz 2000-2010.

Wielkopowierzchniowe przeobrażenie lasów w tereny rolnicze wpływa na zmniejszenie ewapotranspiracji – procesu polegającego na przenoszeniu wilgoci z gleby i roślin do atmosfery. Na terenach rolniczych współczynnik powierzchni liści, odpowiedzialny za ewapotranspirację, jest znacznie niższy od tego w lasach. Ponadto w lasach roślinność jest głębiej ukorzeniona, w odróżnieniu od płytko ukorzenionych roślin uprawnych – w efekcie ilość wody przekazywana z gleby do atmosfery na terenach rolnych jest dużo mniejsza.

Zmniejszona ewapotranspiracja wpływa na redukcję tzw. opadów wtórnych, które mają znaczny udział w końcowym okresie monsunów (sierpień i wrzesień). Opady wtórne stanowią 25% ilości deszczów późnomonsunowych.

(Mongabay)

Opracowanie: Tomasz Nakonieczny