157 ludzi nauki apeluje o utworzenie rezerwatu Suchedniowskie Lasy Naturalne w Puszczy Świętokrzyskiej
Ponad 150 ludzi nauki wysłało dzisiaj list do Ministry Klimatu i Środowiska, Pauliny Hennig-Kloski, ws. objęcia ochroną ponad 3000 ha Puszczy Świętokrzyskiej i ustanowienia tam Rezerwatu Suchedniowskich Lasów Naturalnych. Jak dowodzą naukowcy tamtejsze bukowo-jodłowe lasy to obszar bezcenny przyrodniczo. Warto jednak podkreślić, że ma to być rezerwat otwarty, czyli dostępny dla turystów i z możliwością zbierania np. grzybów.
Pełna treść listu
Obecność na tym terenie gatunków rzadkich, chronionych, również w ramach prawa międzynarodowego, oraz reliktów lasów naturalnych, takich jak niektóre ptaki (np. dzięcioł białogrzbiety) i saproksyliczne chrząszcze (ponurek Schneidera) uzasadnia wysoką wartość przyrodniczą omawianego obszaru; takie ekosystemy należą dziś do rzadkości, warto więc ich pozostałości w odpowiedni sposób chronić
– czytamy w liście naukowców.
Omawiany obszar zajmuje dokładnie 3376 ha gruntów należących do Skarbu Państwa, a zarządzanych przez Nadleśnictwo Suchedniów i Zagnańsk, w powiecie skarżyskim. Występujący na tym terenie typ lasu – jodłowy bór wyżynny to unikat w skali Polski. Takie ekosystemy leśne stanowią zaledwie 0,2% powierzchni ogólnej gruntów leśnych w Polsce. Mamy więc do czynienia z unikatowym lasem, którego najcenniejsza przyrodniczo część powinna zostać wyłączona z użytkowania gospodarczego.
Postulowany objęciem ochroną teren Lasów Suchedniowskich od lutego tego roku jest jednym z dziesięciu obszarów wyznaczonych w ramach moratorium przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, na którym wstrzymano wycinki drzew.
W dobie wzrostu średniej temperatury na Ziemi, drastycznego zaniku bioróżnorodności, takie lasy z udziałem starych drzew o charakterze zbliżonym do naturalnego jak Lasy Suchedniowskie są naszym sprzymierzeńcem w łagodzeniu skutków katastrofy klimatyczno-ekologicznej. Dlatego nie mamy wątpliwości, że należy zmienić sposób gospodarowania tym terenem. Konieczne jest trwałe odstąpienie od zabiegów z zakresu gospodarki leśnej, takich jak sadzenie drzew, trzebieże, cięcia sanitarne czy cięcia rębne, które zaburzają naturalne procesy przyrodnicze. Utworzenie rezerwatu przyrody jest zatem optymalnym sposobem trwałego zabezpieczenia procesów i gatunków związanych z omawianym fragmentem Lasów Suchedniowskich
– komentuje jedna z sygnatariuszek listu naukowców, Paulina Kramarz z inicjatywy Nauka dla Przyrody, dr hab. nauk biologicznych, prof. Instytutu Nauk o Środowisku Wydziału Biologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Najpoważniejsze zagrożenie dla zachowania wysokich walorów przyrodniczych Lasów Suchedniowskich stanowi presja gospodarki leśnej, w tym usuwanie starych i dorodnych okazów dębów, jodeł i modrzewi. Także Plan Zadań Ochronnych (PZO) dla obszaru Natura 2000 „Lasy Suchedniowskie”, obejmującego teren proponowanego rezerwatu, wymienia gospodarkę leśną jako zagrożenie dla wszystkich występujących na jego terenie siedlisk leśnych, będących jego przedmiotami ochrony. Co więcej, w Nadleśnictwie Suchedniów prowadzono gospodarkę leśną bez Planu Urządzenia Lasu przez ponad 14 miesięcy (od 1 stycznia 2020 do 18 marca 2021). W tym okresie, pozyskano na jego terenie łącznie ponad 115 tysięcy m3 drewna, w tym 41 tys. w siedliskach chronionych na mocy dyrektywy siedliskowej. Kwestia trwałej ochrony tego terenu w formie rezerwatu przyrody jest więc pilna.
Nie da się pogodzić celów gospodarki leśnej i ochrony przyrody. W przypadku lasów, te cele zawsze pozostaną rozbieżne, ponieważ leśna bioróżnorodność wymaga zachowania martwych drzew, heterogeniczności struktury lasu, terenów bezdrożnych, zabagnionych, a to z kolei ogranicza produkcję surowca drzewnego, utrudnia jego pozyskiwanie i w efekcie podnosi koszt wyprodukowanego drewna. Z tego powodu nieuniknione, ale też rozsądne i ekonomicznie racjonalne, wydaje się podzielenie lasów na produkcyjne i te służące ochronie przyrody. Ochrona rezerwatowa jest skutecznym sposobem zabezpieczenia tych drugich, liczę więc na to, że rezerwat w Lasach Suchedniowskich szybko powstanie.
– mówi także sygnatariusz listu, dr hab. Michał Żmihorski, dyrektor Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży.
Równocześnie warto podkreślić, że zaproponowana powierzchnia rezerwatu umożliwi pogodzenie skutecznej ochrony przyrody z udostępnieniem tego terenu dla mieszkańców i turystów. Zgodnie z wnioskiem o powołanie rezerwatu przyrody Suchedniowskie Lasy Naturalne drogi leśne i szlaki planowanego rezerwatu Lasy Suchedniowskie miałyby być udostępnione dla ruchu turystycznego rowerowego i pieszego. Dopuszczalne byłoby również przebywanie osób oraz zbiór runa poza szlakami za wyjątkiem miejsc wskazanych w Planie Ochrony, wynikających z potrzeb ochrony przyrody.
Kontakty do mediów:
Paulina Kramarz, paulina.kramarz@gmail.com, tel. 608554647
Michał Żmihorski, zmihorski@ibs.bialowieza.pl , tel. (85) 682 77 50