DZIKIE ŻYCIE

List do Aleksandra Kwaśniewskiego w sprawie Puszczy

Pracownia na rzecz Wszystkich Istot

List w sprawie Puszczy

Bielsko-Biała, 14 kwietnia 1997 r.

Pan Aleksander Kwaśniewski
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Prezydencie!

Minęło już półtora roku Pana prezydentury i trzeci rok kampanii zmierzającej do objęcia parkiem narodowym całej Puszczy Białowieskiej – tego najstarszego i ostatniego skrawka nizinnej puszczy europejskiej, chronionego na przestrzeni wieków przez polskich królów, a nawet okupantów. Nadal tylko na 1/3 polskiej części Puszczy nie prowadzi się gospodarki Lasów Państwowych; tylko jej niewielki obszar jest Parkiem Narodowym, trwają natomiast wciąż nowe spory o średnice wycinanych drzew, po Puszczy jeździ ciężki sprzęt i grają piły.

Trzy lata temu „Pracownia” przywiozła z Białowieży pod Sejm trzystuletni pień wyciętego dębu co poruszyło sumienia milionów Polaków i zwróciło uwagę opinii światowej. Przed dwoma. laty przed polskimi ambasadami w kilku krajach na paru kontynentach odbyły się manifestacje z żądaniem objęcia całej Puszczy parkiem narodowym.

Wkrótce potem w Warszawie, w tym samym celu, manifestowali aktywiści z 15 krajów! Wielu z nich przykuło się nawet do bramy Ministerstwa Ochrony Środowiska, w ten dramatyczny sposób manifestując potrzebę całościowej ochrony Puszczy.

W rezultacie tych spektakularnych zdarzeń popierających żądania przyrodników, opinie najwyższych ciał naukowych i społecznych (Komitetu Ochrony Przyrody PAN, Państwowej Rady Ochrony Przyrody, Rady Ekologicznej przy Prezydencie) i apeli autorytetów ze świata kultury, powiększono powierzchnię Parku i wprowadzono pewne, kosmetyczne formy ochrony niektórych drzew w Puszczy. To jednak stanowczo za mało!

Ze strony polskiego rządu nie ma nawet deklaracji o procesie obejmowania całej Puszczy parkiem narodowym.

Dalsza stagnacja w tej sprawie zmarnuje historyczną okazję jaką daje zainteresowanie Puszczą środowisk przyrodniczych na całym świecie. W Europie Zachodniej i w Ameryce wciąż ukazują się artykuły i apele domagające się od Polski objęcia parkiem całej Puszczy. Wciąż napływają listy w tej sprawie od grup i osób prywatnych. W Polsce szereg organizacji zawiązało koalicję domagającą się takiej właśnie ochrony Puszczy.

Tylko w tym roku wiemy o kilkudziesięciu osobach – w tym wybitnych naukowcach – którzy przyjadą do Białowieży przyjrzeć się obecnej sytuacji i wspierać kampanię w swoich środowiskach.

Opinii światowej nie usatysfakcjonują deklaracje Lasów Państwowych o proekologicznej gospodarce. Puszcza jest perłą w koronie lasów Europy i wymaga najwyższego statusu. Czy nadal potrzebne są spektakularne akcje, by przypominać polskim władzom o niezałatwionej ochronie tego skarbu światowej przyrody?

Dlatego apelujemy do Pana o osobistą interwencję, objęcie własnym protektoratem Puszczy i poczynienia kroków prowadzących jednoznacznie do powstania Parku Narodowego całej Puszczy Białowieskiej, który w przyszłości, razem z już istniejącym parkiem narodowym po stronie białoruskiej, stanie się światowym obiektem ochrony przyrody. Chcemy wierzyć, że ten list nie pozostanie bez Pańskiej odpowiedzi.

Z wyrazami szacunku

Zarząd Pracowni

Maj 1997 (5/36 1997) Nakład wyczerpany