DZIKIE ŻYCIE

Podpisy dla Turnickiego

Grzegorz Bożek

Kampania dla utworzenia Turnickiego Parku Narodowego nie słabnie. Podpisy pod apelem do ministra ochrony środowiska o utworzenie tego parku, zbierane są cały czas. Swego czasu, w październiku 1996, 30 000 takich podpisów zostało złożone w ministerstwie (o czym pisało „Dzikie Życie”). Akcja trwa jednak nadal, każdego tygodnia do ministerstwa słane są nowe listy. Co najważniejsze, spora liczba podpisów pochodzi z terenów gmin, na których ma powstać park.

Dzięki wielkiemu zaangażowaniu różnych osób, (np. Maćka z Ustrzyk Dolnych, czy Agnieszki z Odrzechowej) podpisów tych jest coraz więcej. Pochodzą one z takich miejscowości jak: Wojtkowa, Krościenko, Liskowate, Stara Bircza, Fredropol oraz przede wszystkim z samych Ustrzyk Dolnych i okolic. W sumie aż kilkaset, podpisów zebrano w ostatnich tygodniach z rejonów przyszłego parku.

To bardzo ważny i optymistyczny aspekt kampanii, bo oznacza on, że wbrew odgórnym akcjom sprzeciwu istnieje spore poparcie wśród mieszkańców dla idei utworzenia TPN.

Osoby zbierające podpisy są oczywiście same blisko związane z ideą utworzenia, tego parku. Chciałbym

jednak podkreślić, że do niektórych z nich udało się dotrzeć za pośrednictwem audycji „Czady spod lady” (Radio FAN FM), którą prowadzę wraz ze znajomym, a dokładnie dzięki prowadzonej na antenie stałej rubryce „Radio Alert dla Turnickiego PN”.

Sporo podpisów trafia do mnie także z całego kraju, z różnych miast i miasteczek, np. z Chełma, Międzychodu, Brzegu, Chojnic, Krakowa, Wyszkowa, Legnicy, Dębicy, Poznania, Przemyśla, Cisnej i wielu innych. Co tydzień spływa do mnie średnio około 60, podpisów, a czasami zdarza się i 200.

Mogę tylko przypuszczać, że gdyby udało się dotrzeć do większej liczby osób, które by zbierały podpisy w swoim otoczeniu, to poparcie byłoby jeszcze znacznie większe.

Chciałbym też dodać, że wiele osób daje mi znać o tym, że pisze listy do premiera, dyrektora lasów państwowych i ministra, dając tym samym dowód gorącego poparcia i zaangażowania, w kampanię na rzecz powstania parku.

Korzystając z okazji, chciałbym jeszcze raz zaapelować – piszcie do osób i instytucji, które mogą mieć wpływ na decyzję w sprawie TPN, odwiedzajcie tereny przyszłego parku – to naprawdę wyjątkowy i osobliwy teren dla każdego turysty, piszcie wreszcie do nas otrzymacie od nas bliższe i bieżące informacje.

Grzegorz Bożek

Wrzesień 1997 (9/40 1997) Nakład wyczerpany