DZIKIE ŻYCIE

Ekolodzy do pilnowania owiec, pasterze do biur ekologicznych

Miesięcznik Dzikie Życie

Kilka gazet podało w czerwcu informację, że niektórzy bieszczadzcy hodowcy owiec zaproponowali ekologom, którzy chcą chronić wilka, by pilnowali w lecie ich owiec.

Pomysł odkrywczy, być może ktoś z czytelników DŻ zechce spędzić wakacje w Bieszczadach i popilnować owiec. Trochę tylko niepokoi nas podobieństwo tego hasła do znanych z lat realnego socjalizmu: Pisarze do fabryk, ludzie pracy bliżej pióra, ludzie pióra bliżej pracy itp.

Red.