Powstaje rezerwat na Czergowie
Na słowackim Czergowie, niedaleko granicy z Polską, coraz większy obszar lasu staje się rezerwatem przyrody. Jest to zasługą słowackiego stowarzyszenia Vlk ("Wilk"), które prowadzi międzynarodową kampanię wykupywania drzew i opiekuje się tym lasem.
Drogi prowadzące w rejon chronionego lasu zostały zamknięte dla wszelkiego ruchu. Kilka razy w roku w tym prywatnym rezerwacie przyrody odbywają się tygodniowe warsztaty "Gaja - nasz dom", podczas których uczestnicy uczą się lasu. W Dzikim Życiu wydrukujemy niedługo rozmowę z liderem Vlka, znanym słowackim aktywistą Jurem Lukačem. W Dzikim Życiu od dawna reklamujemy akcję wykupywania drzew na Czergowie, nic więc dziwnego, że wśród właścicieli czergowskich drzew jest także wielu Polaków. Oto lista osób z Polski, które kupiły drzewa dla rezerwatu do dnia 8 czerwca br. (wg kolejności zakupów): Jacek Zachara, Janusz Korbel, Teresa Korbel, Tadeusz Bela, Federacja Drużyn "Cichociemnych"- Kraków, Jacek Papina, Tomasz Chmielewski, Dominika Baryła i Rafał Górski, Uczestnicy Warsztatu Strażnicy Miejsc Cennych Przyrodniczo - Pracownia w Bielsku-Białej, Janusz Tyrlik, Małgorzata Tyrlik, Kuba Tyrlik, Joanna Held, Anna Held, Jerzy Parusel, Wisława Szymborska, Wrocławska Szkoła Przyszłości, Hubert Suder, Joanna Dominik, PNRWI Oddział Mazowsze, Krysztof Meisner, Olga Tokarczuk, Roman Fingas, Janusz Rubisz, Tomasz Jarmużek, Szkoła Podstawowa - Koło Ekologiczne z Murzasichla, Marta Lelek, Krzysztof Lelek. Osoby z Polski kupiły już 50 drzew dla rezerwatu na Czergowie. Zachęcamy do dalszego powiększania rezerwatu. Przypominamy, że koszt wykupu jednego drzewa wynosi 1000 koron (100 zł). Zainteresowanych prosimy o kontakt z "Pracownią". Dotychczas udało się już zebrać 2 118 000 koron i wykupić 2118 drzew.
Red.