Kolorowy Zawrót Głowy
Kolejny park narodowy w Polsce jest zagrożony!
W latach 80-tych krakowski dziennikarz Janusz Zielonacki wymyślił, że w Bieszczadach trzeba wybudować stację narciarską z prawdziwego zdarzenia. Nazwał swój pomysł bardzo trafnie, mianowicie: „Kolorowy Zawrót Głowy”. Zawracanie głowy przez pana Zielonackiego spotkało się wówczas z masowym protestem. Dzisiaj ożywa na nowo. Wójt gminy Cisna, pani Elżbieta Łukacijewska domaga się poparcia władz wojewódzkich i rządowych dla pomysłu budowy kolejki linowej na szczyt góry Jasło i budowy tras narciarskich z tej góry. Główną przeszkodą jest fakt, że trasy musiałyby iść przez otulinę parku narodowego, co wiąże się z wycinką lasu (40 hektarów) a to ostatnie kosztuje. Wycięcie tylko 12 hektarów lasu pod jedną trasę (planowane są cztery) wiązałoby się z koniecznością zapłacenia odszkodowania Lasom Państwowym w wysokości 4 600 000 złotych. Póki co gminy na to nie stać. Jednak wicewojewoda podkarpacki Marek Kuchciński zobowiązał się w imieniu władz województwa do wszelkiej pomocy, by stacja narciarska na górze Jasło powstała.
mjd