Ekologiczny „Nobel” za ochronę polskiej wsi!
Jadwiga Łopata, polska „chłopka-ekolog” ze Stryszowa pod Krakowem została laureatką Nagrody Goldmana w dziedzinie ochrony środowiska w roku 2002. To największa na świecie nagroda za działalność proekologiczną. Jadwiga Łopata, która chroni i promuje tradycyjne, rodzinne polskie gospodarstwa rolne jest europejską laureatką tegorocznej prestiżowej Nagrody Goldmana w dziedzinie ochrony środowiska. Nagroda została wręczona w dniu 22 kwietnia 2002 r. roku podczas specjalnej uroczystości w San Francisco.
Nagroda Goldmana w dziedzinie ochrony środowiska przyznawana jest corocznie wybitnym działaczom na rzecz ochrony środowiska z sześciu regionów geograficznych: Afryki, Azji, Europy, wysp i państw wyspiarskich, Ameryki Północnej oraz Ameryki Południowej i Środkowej. Nagroda obejmuje kwotę w wysokości 125 tys. dolarów i jako najwyższa w tej kategorii nazywana jest „ekologicznym Noblem”. W tym roku Nagrodę Goldmana przyznano ośmiu działaczom ekologicznym z różnych regionów świata. Po raz pierwszy w 13-letniej historii nagrody „ekologicznego Nobla” otrzymała osoba z Polski.
Jadwiga Łopata jest założycielką Europejskiego Centrum Rolnictwa Ekologicznego i Turystki w Polsce (ECEAT-Poland) oraz współzałożycielką Międzynarodowej Koalicji dla Ochrony Polskiej Wsi (ICPPC – International Coalition to Protect the Polish Countryside). Pod jej kierownictwem obie organizacje prowadzą działalność, której celem jest wspieranie i zachęcanie polskich rodzinnych gospodarstw rolnych do gospodarowania metodami tradycyjnymi i ekologicznymi. Według Jadwigi Łopaty, działania te zapewniają zachowanie różnorodności świata dzikiej przyrody oraz kultury i piękna polskiej wsi.
Jadwiga Łopata stworzyła program ekoturystyki w gospodarstwach rolnych, który wspiera ekonomicznie oraz promuje małe ekologiczne gospodarstwa rolne, chroniąc jednocześnie środowisko i zdrowie konsumentów. W ciągu ostatnich trzech lat ekoturystyczne gospodarstwa zrzeszone w ECEAT-Poland odwiedziło ponad 13 tys. turystów z całego świata.
Po epidemii choroby wściekłych krów i pryszczycy w Europie, coraz więcej konsumentów woli kupować żywność produkowaną w małych proekologicznych gospodarstwach. Stwarza to nowy rynek zbytu dla polskich produktów wytwarzanych metodami ekologicznymi oraz pozwala zachować drobne gospodarstwa rolne w dobrej kondycji finansowej. Na terenach wiejskich zachowanie małego, rozproszonego i opartego o zróżnicowane uprawy rolnictwa jest podstawowym warunkiem ochrony bioróżnorodności. O tym, jak wielkie znaczenie z ekologicznego punktu widzenia ma przetrwanie małych gospodarstw, przekonały się te kraje, w których gros drobnych rolników zbankrutowało, a ich ziemie zostały przejęte przez wielkoareałowe fermy i olbrzymie agroprzedsiębiorstwa. Następstwem tego była destrukcja ekosystemu, trwałe okaleczenie krajobrazu i zanik różnorodności biologicznej na obszarach wiejskich.
Ewentualne przystąpienie Polski do Unii Europejskiej grozi upadkiem prawie półtora miliona polskich gospodarstw rodzinnych. Gospodarstwa te staną przed wyborem: agrobiznes na dużą skalę albo bankructwo. Zdaniem laureatki nagrody, to właśnie małe, tradycyjne gospodarstwa rodzinne stanowią unikatowy kapitał Polski u progu wejścia do Unii Europejskiej. Kierowana przez Jadwigę Łopatę i sir Juliana Rose Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi (ICPPC) przekonuje polski rząd, że wspieranie drobnych rolników jest lepsze niż subsydiowanie gospodarstw przemysłowych prowadzonych na wielką skalę.
„Jeżeli zwiększy się promocję i pomoc finansową dla gospodarstw proekologicznych i prowadzonej na ich bazie ekoturystyki, produkcji bio-paliw i technologii ekologicznych, Polska ma szansę stać się wiodącym producentem żywności ekologicznej, odnawialnych źródeł energii i atrakcją turystyczną Europy” – twierdzi laureatka nagrody.
Jadwiga Łopata oświadczyła, że nagroda, która została jej przyznana zostanie wykorzystana na dalsze działania ICPPC. Zdaniem Richarda N. Goldmana, fundatora nagrody, „sieć drobnych gospodarstw rolnych stworzona przez Jadwigę Łopatę promuje i chroni małe polskie gospodarstwa proekologiczne, ich bogatą spuściznę kulturową i wyjątkową różnorodność biologiczną”.
Redakcja