Nowy park?
Wojewoda Dolnośląski Stanisław Łopatowski zapowiedział przyspieszenie prac nad powołaniem Parku Krajobrazowego „Dolina Odry i Oławy”. Miałby on zajmować powierzchnię ponad 15 tys. hektarów i chronić cenne ekosystemy i gatunki związane z obiema rzekami wymienionymi w nazwie Parku.
Prace nad utworzeniem tego parku krajobrazowego trwają od lat. Jednak ich tempo nie zadowalało ekologów i przyrodników. Dlatego z radością powitali zapowiedź wojewody o zintensyfikowaniu wysiłków w celu sfinalizowania projektu. Gdyby udało się utworzyć Park Krajobrazowy „Dolina Odry i Oławy”, pewnej, choć niedoskonałej ochronie poddano by wiele cennych gatunków oraz siedlisk. Do najcenniejszych należą łąki trzęślicowce położone wzdłuż Oławy, na których występują cztery gatunki roślin chronionych (kosaciec syberyjski, mieczyk dachówkowaty, zimowit jesienny i goryczka wąskolistna) – planuje się tu utworzenie rezerwatu przyrody.
Oprócz tego na terenie projektowanego PK można spotkać ok. 150 gatunków ptaków w tym kilka gatunków z Czerwonej Księgi (bąk, bocian czarny, kania rdzawa, bielik, gągoł, orlik krzykliwy), 28 rzadkich gatunków roślin, 11 gatunków płazów (traszki zwyczajna i grzebieniasta, kumak nizinny, rzekotka drzewna, grzebiuszka ziemna, ropuchy szara i zielona oraz żaby: wodna, jeziorkowa, trawna i moczarowa), 4 gatunki rzadkich ssaków (bóbr, wydra, popielica, karlik malutki), 3 chronione gatunki ryb (różanka, kiełb białopłetwy i piskorz), 4 gatunki gadów (jaszczurki zwinka i żyworodna, padalec i zaskroniec).
Wojewoda Łopatowski przyspieszył prace nad utworzeniem parku krajobrazowego, gdyż upatruje w tym szansy na promocję regionu i wsparcie tego przedsięwzięcia z funduszy Unii Europejskiej. Część owego cennego obszaru pokrywa się bowiem z projektowaną ostoją ptasią sieci Natura 2000. W takim charakterze zarekomendowana została unijnym instytucjom przez polskie ministerstwo środowiska jako ostoja „Grądy Odrzańskie”. Występują tu co najmniej 22 gatunki ptaków z załącznika I Dyrektywy Ptasiej, w okresie lęgowym obszar zasiedla co najmniej 1% populacji krajowej dzięcioła zielonosiwego, kani czarnej, muchołówki białoszyjej, czapli siwej, zaś w stosunkowo wysokim zagęszczeniu występują bocian czarny i dzięcioł średni. Jeśli Unia Europejska włączy ten obszar do ostatecznej wersji Natury 2000, istnieją spore szanse na pozyskanie z budżetu wspólnotowego środków na ochronę przyrody, umożliwiających jednocześnie poprawę sytuacji ekonomicznej społeczności lokalnej. Stąd wytężone zabiegi wojewody, aby utworzyć tu także park krajobrazowy, chroniący nie tylko siedliska ptaków, ale także inne cenne gatunki i tereny.
Jak zwykle w tego rodzaju przypadkach, pojawiły się także problemy. Krytycznie wobec pomysłu utworzenia parku krajobrazowego odniosły się władze lokalne gmin i miejscowości, na których terenach leżą wspomniane cenne tereny przyrodnicze. Obawiają się oni, że utworzenie Parku uniemożliwi lub znacznie utrudni realizację wielu planowanych inwestycji, m.in. wschodniej obwodnicy Wrocławia i dużej linii energetycznej. Dlatego samorządowcy bez entuzjazmu odnoszą się do planów wojewody, mimo tłumaczeń, że park krajobrazowy nie stanowi przeszkody w realizacji większości inwestycji, które zostały zaplanowane przez władze lokalne.
Na razie sytuacja jest więc patowa, ale mamy nadzieję, że wojewoda zdoła przekonać oponentów o konieczności utworzenia Parku Krajobrazowego „Dolina Odry i Oławy”. Trzymamy kciuki za powodzenie tego pomysłu.
(este)