Zbyt szeroka droga bezprawia
Pomimo faktu, że nawet wstępne plany realizacji wielkiego ośrodka narciarskiego na górze Kotarz w Brennej nie zostały jeszcze zalegalizowane, rozpoczęła się już wycinka w cennym, pięknym i chronionym lesie porastającym zbocza tej góry.
Od osiedla Woźna do Hali Jaworowej powstała bardzo szeroka i zwalcowana droga. Według inwestora, jest ona przeznaczona do prowadzenia gospodarki leśnej, ale jak jednoznacznie wynika z jej szerokości (miejscami nawet 15 m), faktycznie jest to trasa umożliwiająca realizację większej inwestycji. Zniszczono bardzo szeroki pas lasu, a w dalszych planach inwestycyjnych zakłada się wylesienie ponad 27 hektarów!
Proceder budowy drogi na Kotarz już trafił do prokuratury, m.in. Pracownia złożyła w tej sprawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Starostwo Powiatowe w Cieszynie bada sprawę nadmiernej wycinki, Nadleśnictwo Ustroń jednoznacznie krytykuje szerokość drogi i nakazuje jej zalesienie, a Zarząd Parku Krajobrazowego Beskidu Śląskiego w swej opinii stwierdza, iż planowana inwestycja stacji narciarskiej naruszy walory przyrodnicze i krajobrazowe obszaru objętego ochroną prawną. Ekologiczne organizacje społeczne, takie jak Pracownia, Stowarzyszenie dla Natury WILK i Górecki Klub Przyrodniczy, wciąż wskazują Pani Wójt, iż w trakcie realizacji inwestycji i przy biernej zgodzie na budowę tak szerokiej „autostrady”, złamanych zostanie szereg artykułów prawnych w zakresie ochrony przyrody, planowania przestrzennego i bezpieczeństwa ludzi. Gmina odrzuciła nasze wnioski, bez podania nawet przyczyn, a mieszkańcy Brennej i właściciele terenów, na których trwa wycinka, zwracają się do Pracowni z prośbą o pomoc, wsparcie i interwencję.
W związku z zaistniałym stanem rzeczy, Pracownia złożyła do Prokuratora Rejonowego w Cieszynie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i postanowiła nagłośnić sprawę bezprawnej budowy drogi. 22 maja zorganizowaliśmy akcję uliczną połączoną z konferencją prasową. Przy fontannie na cieszyńskim rynku grupa naszych aktywistów prezentowała wielki banner ze zdjęciami ukazującymi zniszczenia na Kotarzu, powstałe w wyniku nadmiernej wycinki. Udzielaliśmy także wywiadów i wyjaśnień zainteresowanym mediom. Na konferencji prasowej pojawili się dziennikarze znaczących w województwie mediów: Radia Katowice, „Gazety Wyborczej”, „Dziennika Zachodniego” i TVP3.
W akcji uczestniczyli również przedstawiciele inwestora, którzy wszelkimi siłami starali się przekonać, iż lasy Kotarza wcale nie są cenne, nie bytuje tam wilk, drzewostany nie są utrzymywane „w porządku”, a najważniejszy jest rozwój gospodarczy. Cóż, my mamy inne zdanie i zamierzamy konsekwentnie wskazywać na fakt, iż jeśli wydana zostanie jakakolwiek zgoda na budowę stacji narciarskiej na Kotarzu, złamane zostanie krajowe i unijne prawo, a bezcenna przyroda ulegnie dewastacji.
Iwona Kukowka