DZIKIE ŻYCIE

Wieści ze świata

Tomasz Nakonieczny

Wzrosła populacja wilków w amerykańskim Oregonie

Nowy raport Oregońskiej Komisji ds. Ryb i Dzikiej Przyrody z 2019 r. wykazał wzrost liczebności wilków ze 137 do 158 osobników. Obecnie w całym stanie żyją 22 rodziny. Dzięki akcji edukacyjnej prowadzonej wśród hodowców bydła zmniejszył się poziom konfliktu na linii wilki – hodowcy bydła. W efekcie żaden wilk nie został zabity. Niestety w zeszłym roku zginęło sześć wilków z przyczyn nienaturalnych, a populacja tych zwierząt wciąż jest niska i wymaga ochrony.

(Center for Biological Diversity)

Orzeczenie sądu przyczyni się do ochrony siedlisk na Hawajach

14 gatunków występujących na wyspie Hawaiʻi ma szansę na ochronę dzięki orzeczeniu sądu. 12 z tych gatunków to rośliny, m.in. kwitnący na żółto krzew z rodziny astrowatych zwany Ko'oko'olau, tradycyjnie używany do wyrobu miejscowej herbaty. Ponadto gatunek małej krewetki żyjący jedynie w pięciu naturalnych basenach pływowych na tej wyspie i mucha Otitidae o półprzezroczystych skrzydłach.

To gatunki niespotykane nigdzie indziej, które na skutek postępującej urbanizacji, zmian klimatycznych i obecności gatunków inwazyjnych zmierzały ku wyginięciu. Ochrona siedlisk daje nadzieję na ich ocalenie.

(Civil Beat)

Epidemia uderza w ochronę przyrody na Madagaskarze

Z powodu kryzysu związanego z Covid-19 z samej tylko turystyki na Madagaskarze od stycznia do maja straty szacowane są na 0,5 mld dolarów. Średni miesięczny dochód wynosi 37 dolarów na osobę. Jeszcze większe obawy budzi przyszłość finansowania obszarów i projektów ochrony przyrody. Minister Ochrony Środowiska Madagaskaru przyznał, że skutki kryzysu mogą być tragiczne, zwłaszcza biorąc pod uwagę zagrożenia, przed którymi stoi różnorodność biologiczna kraju, spowodowane masowym wylesianiem dla pozysku drewna, opału i gruntów uprawnych, a także corocznymi pożarami lasów i nielegalnym kłusownictwem.

Oprócz turystyki ważnym źródłem dochodów dla ludności bezpośrednio związanej z obszarami chronionymi są naukowcy, dla których miejscowi pracują jako przewodnicy i tłumacze.

Wiele wysiłków na rzecz ochrony środowiska polega na zapewnieniu społecznościom lokalnym alternatywnych źródeł utrzymania. Gdy te możliwości nie są realizowane, ludzie zmuszeni są szukać dochodów gdzie indziej, aby się utrzymać, w tym m.in. eksploatują lasy. Bez regularnych działań programowych organizacje pozarządowe mogą mieć trudności z płaceniem wynagrodzeń lokalnym pracownikom pracującym w biurach terenowych.

Madagaskar pokrywają 144 obszary chronione o powierzchni około 7 mln hektarów. 92 z nich są zarządzane przez organizacje pozarządowe, zarówno międzynarodowe, jak i lokalne, z których większość wspierana jest ze środków zagranicznych. Madagascar National Parks, quasi-rządowa organizacja odpowiedzialna za 46 obszarów chronionych, również korzysta z pomocy zagranicznej. Madagaskar jest domem wielu endemicznych gatunków roślin i zwierząt oraz miejscem o ogromnej różnorodności biologicznej. Jednocześnie jest krajem bardzo niestabilnym politycznie i o wysokim stopniu ubóstwa mieszkańców, co już przed kryzysem Covid-19 stwarzało poważne przeszkody w ochronie tutejszej przyrody.

(Mongabay.com)

200 bizonów powróci na dakockie prerie

Bizony zostaną przetransportowane z terenów federalnych do Rezerwatu Sioux Rosebud w Dakocie Południowej i do Parku Narodowego Theodore`a Roosevelta w Dakocie Północnej. W tym drugim będzie obserwowana integracja nowo przywiezionych zwierząt z istniejącymi już stadami. Projekt stanowi pierwszy krok najnowszej inicjatywy przywracania tych zwierząt w zachodnich stanach. Sekretarz Spraw Wewnętrznych ogłosił 10-letni projekt mający na celu przyspieszenie działań związanych z odbudową populacji bizonów, która została spowolniona przez obawy, że mogą przenosić choroby na bydło i sprzeciw niektórych ranczerów, którzy postrzegają bizony jako potencjalną konkurencję o pastwiska.

Dla Indian Lakota z Rezerwatu Sioux Rosebud inicjatywa ta stanowi szansę na odzyskanie niektórych historycznych więzi plemienia z bizonem, które zostały utracone, gdy ogromne stada, które kiedyś migrowały przez swoją ojczyznę, zostały zabite przez białych osadników ponad sto lat temu. Zwierzęta będą wędrować tam na powierzchni 70 km2 prerii znanej jako Wolakota Buffalo Range i zapewniać plemieniu zarówno pożywienie, jak i wzmocnienie kulturowe. Szacuje się, że od 30 do 60 milionów bizonów przemierzało niegdyś większość Ameryki Północnej. Masowe rzezie doprowadziły ich do niemal całkowitego wyginięcia pod koniec XIX wieku. Obecnie na terenach publicznych w 12 stanach żyje około 11000 dzikich osobników. Setki tysięcy bizonów jest krzyżowanych z bydłem hodowanym w prywatnych ranczach w USA i Kanadzie dla mięsa.

(Indian Country Today)

Opracowanie: Tomasz Nakonieczny