DZIKIE ŻYCIE

Wysokie koszty zmian klimatu w 2019 roku

Piotr Skubała

Wokół tajemnicy życia na Ziemi

Rok 2019 był kolejnym, w którym odnotowano rekordowo duże stężenie dwutlenku węgla w atmosferze i prawdopodobnie drugim najgorętszym w historii. Raport Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO) zwraca uwagę, że stężenie CO2 jest o 47% wyższe niż przed rewolucją przemysłową. Rośnie też stężenie innych gazów cieplarnianych – metanu i podtlenku azotu. Nie widać nawet symptomów spowolnienia ich wzrostu (2019 concludes a decade…). Jaki jest tego efekt? Mamy kolejny rok, w którym świat doświadcza groźnych ekstremalnych zjawisk pogodowych i koszty jakie ponosimy rosną.

Z końcem roku ukazał się raport Christian Aid (angielska, chrześcijańska organizacja charytatywna, zrzeszająca 41 kościołów protestanckich i prawosławnych) pt. „Counting the cost 2019: a year of climate breakdown”. Raport przedstawia 15 najbardziej niszczycielskich zjawisk pogodowych w 2019 r. Katastrofy spowodowały szkody o wartości ponad 1 miliarda USD każda, a siedem z nich przyniosły straty co najmniej w kwocie 10 miliardów USD. Powodzie, burze, pożary, tajfuny wywołane zmianami klimatu, uderzyły w każdy zakątek świata w 2019 r. powodując miliardy dolarów strat ekonomicznych. Przyniosły chaos, zniszczenie, zmusiły do wysiedlenia, spowodowały śmierć milionów ludzi od Afryki Południowej po Amerykę Północną, od Australii i Azji po Europę. Najwięcej osób zginęło w wyniku dwóch wydarzeń – powodzi w północnych Indiach (1900 osób) i cyklonu Idai w Afryce Południowej (1300 osób). Dane pokazuję, że najbiedniejsi mieszkańcy ponoszą najwyższą cenę za skutki zmian klimatu. Natomiast największe straty finansowe zostały odnotowane w najbogatszych krajach – pożary w Kalifornii (25 mld dolarów) i tajfun Hagibis w Japonii (15 mld dolarów). W styczniu miały miejsce powodzie w Argentynie i Urugwaju, które zmusiły 11 tysięcy ludzi do opuszczenia swoich domów oraz w Australii. Niektóre miejsca otrzymały więcej deszczu niż kiedykolwiek, odkąd rozpoczęto zapisy w 1888 r. W marcu sztorm Eberhard przetoczył się przez Europę, zabijając 4 osoby i powodując straty blisko 2 mld dolarów. W maju i czerwcu w Azji cyklon Fani uderzył w Indie i Bangladesz, część Chin doświadczyła najwyższych opadów od 60 lat, a w północnych Indiach silniejszy niż zwykle monsun doprowadził do powodzi, które zabiły 1900 osób. We wrześniu w Ameryce Północnej huragan Dorian spowodował zniszczenia wzdłuż wschodniego wybrzeża od Bahamów po Kanadę, zabijając 673 osoby. Raport koncentruje się na finansowych i ludzkich kosztach ekstremalnych zjawisk pogodowych spowodowanych zmianami klimatu, ale powolne zmiany pogody, narastająca susza, coraz częstsze powodzie, podnoszący się poziom mórz także bardzo niekorzystnie wpływają na życie milionów ludzi na całym świecie (Counting the cost 2019…).


W Polsce również przewiduje się wzrost częstotliwości występowania ekstremalnych zjawisk pogodowych i katastrof. Fot. Piotr Skubała
W Polsce również przewiduje się wzrost częstotliwości występowania ekstremalnych zjawisk pogodowych i katastrof. Fot. Piotr Skubała

Straty jakie ponosi nasz kraj i nasi obywatele na razie są pozornie niskie, w porównaniu do tragedii doświadczanych przez ludzi w innych regionach świata. Chociaż powoli zaczynamy zauważać regularnie nękające nas susze, rosnące ceny żywności, coraz większą siłę wiatru, intensywniejsze deszcze. W „Polityce ekologicznej państwa 2030” sporo uwagi poświęca się zwiększeniu częstotliwości występowania ekstremalnych zjawisk pogodowych i katastrof, które będą miały wpływ na stan środowiska przyrodniczego Polski. Częstotliwość ekstremalnych zjawisk pogodowych w Polsce wyraźnie się zwiększa. Liczba powodzi zwiększyła się czterokrotnie od 1970 roku, a od 2004 r. – dwukrotnie. W latach 1951-1981 susze w Polsce występowały średnio co pięć lat, a ostatnio – już corocznie. Częstotliwość huraganów zwiększyła się kilkakrotnie. W latach 80. i 90. XX w. występowało w Polsce kilka huraganów rocznie, obecnie jest ich ponad dwadzieścia (Polityka ekologiczna państwa 2030).

Autorzy raportu zwracają też uwagę na miliony ludzi, w tym głównie młodzież, którzy wyszli na ulice w całym świecie, aby domagać się szybkich działań ze strony polityków. Niestety ich gniew nie został w najmniejszym stopniu złagodzony działaniami polityków. Przez Polskę też przetacza się fala strajków klimatycznych. Niestety liczba osób na ulicach jest zdecydowanie mniejsza niż w innych krajach zachodnich. Czy to świadczy o niższej świadomości naszego społeczeństwa? Niestety obawiam się, że tak. Nie jesteśmy wystarczająco zatroskani o naszą przyszłość, a na pewno wciąż niewielu z nas wykazuje potrzebne w sytuacji kryzysu planetarnego obywatelskie zaangażowanie.

Prof. Piotr Skubała

Literatura:
- 2019 concludes a decade of exceptional global heat and high-impact weather, public.wmo.int/en/media/press-release/2019-concludes-decade-of-exceptional-global-heat-and-high-impact-weather, dostęp 21.12.2019.
- Counting the cost 2019: a year of climate break down, reliefweb.int/sites/reliefweb.int/files/resources/Counting_the_Cost-pdf.pdf, dostęp 21.12.2019.
- Polityka ekologiczna państwa 2030. Ministerstwo Środowiska, Warszawa 2019. bip.mos.gov.pl/fileadmin/user_upload/bip/prawo/projekty/PROJEKT_POLITYKI_EKOLOGICZNEJ_PANSTWA_2030/Projekt_Polityki_ekologicznej_panstwa_2030.pdf; dostęp 21.12.2019.