DZIKIE ŻYCIE

Dark Sky Community sposobem na ocalenie nocy?

Natalia Krzeszowiak, Piotr Nawalkowski

Od lat 90. mówi się o zagrożeniach dla środowiska naturalnego związanych ze zmianami klimatu1. Naukowcy i ekolodzy przestrzegają przed upiornymi scenariuszami nieodległej przyszłości, w której brakuje czystego powietrza, z krajobrazem wyschniętych rzek, zanieczyszczonymi morzami, w których zamiast ryb pływają gigantyczne „ławice” plastiku czy innymi zjawiskami spowodowanymi przez spalanie paliw kopalnych oraz ogromną konsumpcję. A czy jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, że do tego wszystkiego będziemy mieć przez cały rok tzw. „białe noce” za oknami?

Od kilku lat grupę znajomych, z którymi jesteśmy związani, cechuje wspólna pasja – zamiłowanie do nieba, a w szczególności nocnego widoku firmamentu z rozpościerającą się wstęgą Drogi Mlecznej. Wszyscy pochodzimy z miejsc gdzie nocne niebo pełne gwiazd było zawsze czymś naturalnym, tak jak przyroda wokół nas czy powietrze, którym oddychamy. Zamiłowanie do nieba przerodziło się w formę pasji, z czasami edukacji i pracy. Spotkaliśmy się w większym gronie w Stowarzyszeniu POLARIS – OPP, które ma siedzibę w Sopotni Wielkiej. Miejscowość ta jest nietypowa, gdyż w niej za sprawą mieszkańców i wspomnianego stowarzyszenia, a także we współpracy z lokalnym samorządem w 2011 r. podjęto kroki w celu utworzenia pierwszego w Polsce czynnego obszaru ochrony ciemnego nieba. 


Fragment Drogi Mlecznej w okolicach asteryzmu „Trójkąta Letniego”, uchwycony w wakacje 2020 r. z terenu Sopotni Wielkiej. Fot. Jakub Konior, POLARIS-OPP
Fragment Drogi Mlecznej w okolicach asteryzmu „Trójkąta Letniego”, uchwycony w wakacje 2020 r. z terenu Sopotni Wielkiej. Fot. Jakub Konior, POLARIS-OPP

Problem określany na świecie jako „light pollution”, to jeden z poważniejszych zagrożeń związanych z rozwojem cywilizacyjnym XX i XXI wieku. Zanieczyszczenie światłem ma wpływ na różne dziedziny: astronomię, przyrodę, ludzkie zdrowie, ekonomię i inne. Sztuczne światło pozwala na przedłużenie aktywności dziennej, pracę w systemie trzyzmianowym, uznawany jest za symbol postępu cywilizacyjnego. Niestety nadmiar światła jest szkodliwy dla zdrowia – zaburzenie naturalnego rytmu dobowego przyczynia się do rozwoju wielu chorób, wpływa także na zmiany w nocnych ekosystemach zwierząt i generuje straty finansowe.

Sztuczne światło jest użytkowane nieracjonalnie, w wielu miejscach często jest zupełnie zbędne. Oprócz jego nadmiernej ilości równie ważną kwestią jest nieprawidłowa budowa i montaż źródeł światła. W związku z tym racjonalne wydaje się traktowanie pojęcia „zanieczyszczenie światłem” tak samo jak innych: zanieczyszczenia gleby, wody czy powietrza. Niestety społeczna świadomość tego problemu jest bardzo niska w Polsce. W 2015 r. Zespół Badań Społecznych w TNS Polska na zlecenie Ministerstwa Środowiska przeprowadził ankietę i opublikował na jej podstawie raport „Problem hałasu, odoru i zanieczyszczenia światłem w oczach Polaków”. Wśród ankietowanych tylko 5% znało pojęcie zanieczyszczenia światłem. 37% osób uważa, że nadmiar sztucznego światła w porze nocnej nie jest problematyczny. Polacy wskazują, że jest to zjawisko o charakterze skali światowej lub krajowej, ale nie lokalnej. Obywatele z wyższym wykształceniem dostrzegają istniejący problem, ale to właśnie w małych miejscowościach można jeszcze coś zrobić, aby zmniejszyć zanieczyszczenie sztucznym światłem pochodzące z nieprawidłowych opraw, zwanych popularnie „lampami ulicznymi”. Mieszkańcy dużych miast, a szczególnie dzieci, nie wiedzą już jak wygląda prawdziwe nocne niebo pełne gwiazd, które przecież są częścią naszego dziedzictwa kulturowego w obliczu badań i odkryć Mikołaja Kopernika czy Jana Heweliusza. Przygnębiający jest fakt, gdy spotykamy się z młodymi ludźmi urodzonymi po 2000 r., gdy na widok Drogi Mlecznej, jaką można obserwować z terenu Sopotni Wielkiej, pytają, co za „chmura” wisi nad ich głowami. Do końca lat 90. XX w. w miastach mieliśmy jednak tylko do czynienia z tzw. pomarańczową łuną na niebie, charakterystyczną dla poświaty emitowanej w niebo przez wysokoprężne źródła światła sodowego, pochodzącego z naszych ulic. Dzisiaj stoimy przed zupełnie nowym zjawiskiem – obliczem dosłownie białych nocy, gdyż to właśnie nowoczesne oświetlenie LED (z jęz. ang. Light Emitting Diodes – diody emitujące światło), okrzyknięte obecnie za najlepsze rozwiązanie proekologiczne, wpływa bardzo negatywnie na środowisko nocne pozbawiając nas naturalnej ciemności. Przyczyna tkwi bowiem już nie w budowie samych opraw, jak dotychczas było z większością wypukłych kloszy latarni ulicznych, ale z rodzajem, a dokładnie tzw. temperaturą barwową światła2, które emitują. LED-y z wysoką koncentracją niebieskich fal, o CCT (temperaturze koloru) równej 5500K lub więcej, zwiększają poświatę nieba oraz naruszają cykl życia natury oraz człowieka bardziej niż inne długości fal. Nie bez powodu coraz więcej urządzeń elektronicznych jako wyposażenie/ustawienie standardowe posiada tzw. tryb nocny. Filtry ekranu komputerowego, aplikacje na smartfony, a nawet wyświetlacze w sprzęcie AGD i RTV mają już fabrycznie wbudowaną funkcję przygaszania jasności oraz zmiany trybu wyświetlania barw z „zimnych” na „ciepłe”, znacznie przyjemniejsze dla oczu w nocy. Ale nie dzieje się tak na naszych ulicach, które są wręcz „zalewane” światłem o temperaturze 5000-6000K, bardzo często o wysokim natężeniu, przeobrażając naturalną ciemność w „białe noce”. Czy zostaniemy skazani na funkcjonowanie w trybie ciągłego dnia, zupełnie jak na kole podbiegunowym? Czy nieunikniona jest sytuacja, gdy światło nigdy nie będzie gaszone? Wszak producenci oświetlenia reklamują swoje produkty jako ekologiczne, mogące świecić całą noc, ponieważ zużywają nieporównywalnie mniej energii aniżeli dotychczasowe lampy wyładowcze. Otóż mamy wybór, ale wciąż brakuje świadomości na ten temat w społeczeństwie.

Pierwsza w Polsce społeczność ciemnego nieba

W 2019 r. powstał projekt, dofinansowany ze środków Europejskiego Korpusu Solidarności Komisji Europejskiej, którego celem jest wsparcie społeczności lokalnej w miejscowości Sopotnia Wielka, w zakresie uzyskania szczególnego tytułu o nazwie International Dark Sky Community (IDSC). Byłoby to zwieńczenie wieloletnich wysiłków na rzecz stworzenia na tym terenie certyfikowanego, chronionego obszaru naturalnej ciemności. Byłaby to pierwsza miejscowość w Polsce i piąta w Europie z takim tytułem przyznawanym przez jedną z najstarszych organizacji tego typu na świecie – Międzynarodowe Towarzystwo Ciemnego Nieba z siedzibą w Tuscon w USA.


Rozwiązania instalacyjne stosowane w Sopotni Wielkiej celem redukcji zanieczyszczenia światłem. Źródło: Program Ciemne Niebo, Stowarzyszenie POLARIS – OPP
Rozwiązania instalacyjne stosowane w Sopotni Wielkiej celem redukcji zanieczyszczenia światłem. Źródło: Program Ciemne Niebo, Stowarzyszenie POLARIS – OPP

Historia ochrony ciemnego nieba na terenie Sopotni Wielkiej ma już prawie 25 lat. Zaczęło się od tego, że grupa młodzieży z ówczesnego Klubu Astronomicznego Polaris prowadziła na tym terenie zespołowe obserwacje meteorów w latach 90. XX w. Było to na tyle interesujące zajęcie, że z czasem wielu młodszych i starszych mieszkańców uczestniczyło w podziwianiu piękna nocy zarówno wizualnie okiem nieuzbrojonym, jak i później przez zakupione teleskopy astronomiczne. Szybko okazało się, że Sopotnia Wielka z uwagi na swoje położenie geograficzne i bliskość aglomeracji śląskiej jest bardzo dobrym miejscem do rozwijania raczkującej w latach 90. tzw. astroturystyki, opartej na pokazach nieba podczas zjazdów, obozów astronomicznych czy kolonii letnich dla młodzieży. Z czasem do tworzenia unikatowego „astro-produktu lokalnego” dołączyła także gmina Jeleśnia czy Lokalna Grupa Działania, tworząc lokalną strategię rozwoju z elementami ochrony ciemnego nieba w tym rejonie. Z koncepcji skorzystała również miejscowa szkoła, na której dachu wybudowano kopułę obserwatorium astronomicznego z jednym z większych teleskopów w regionie. Wkrótce okazało się, że aby można było mówić o czynnej ochronie ciemnego nieba, nie wystarczy ustawienie tabliczki czy uchwalenie odgórnego prawa. Należy jednocześnie prowadzić oddolne działania, aby uzyskać równowagę między jasnymi ulicami i ciemnym niebem. Cel udało się osiągnąć w 2011 r., kiedy to na terenie całej miejscowości wymieniono oświetlenie uliczne na nieemitujące zbędnego światła w niebo oraz minimalizujące zjawisko „light pollution”. Już wtedy Sopotnia Wielka stała się ewenementem na skalę całego kraju, gdyż uchwałę o redukcji zanieczyszczenia światłem podjęto zarówno na szczeblu Rady Gminy Jeleśnia, jak i w głosowaniu otwartym wśród mieszkańców Sopotni Wielkiej na radzie sołeckiej.

Jednak inicjatywa podjęta w 2011 r. jest obecnie trudna do utrzymania z powodu coraz większej ekspansji sztucznego światła LED, a także niewiedzy osób z zewnątrz, które przyjeżdżając na ten teren, oświetlają swoje domy oprawami szkodzącymi naturalnemu środowisku nocnemu Żywieckiego Parku Krajobrazowego i obszaru Natura 2000. Koncepcja zapoczątkowana tutaj przed dekadą jest wyjątkowo wartościowym przykładem działań, stwarzających poczucie solidarności społecznej wokół tematu, który dla innych może być całkowicie abstrakcyjny, a w rzeczywistości wyróżniła tę miejscowość w Polsce.

Uznaliśmy, że tytuł Dark Sky Community pomoże naszej społeczności nie tylko wzmocnić więzi wśród mieszkańców i osób przyjeżdżających czy też osiedlających się z zewnątrz na tym terenie, ale może stać się szansą połączenia miłego z pożytecznym, czyli zbudowania koncepcji rozwoju dla miejscowości opartej o tzw. „wioskę tematyczną” wokół ochrony ciemnego nieba i rozwoju lokalnego w oparciu o astroturystykę3. Postanowiliśmy zaangażować zarówno młodzież, dorosłych mieszkańców, ale i turystów do włączenia się w tworzenie społeczności ciemnego nieba, aby ukazać, że pasja może stać się pomysłem na rozwój, nie tylko wolontariatu, ale i współpracy na różnych płaszczyznach. Przykładem tego są działania jednej z mieszkanek, prowadzącej pensjonat w Sopotni Wielkiej. Parę lat temu zaangażowała się we współpracę na rzecz astroturystyki i ochrony ciemnego nieba, przez co dzisiaj ma możliwość korzystania z tego nietypowego pomysłu, gdyż właśnie do niej, jako jednej z nielicznych pensjonatek, przyjeżdżają osoby indywidualne i grupy zorganizowane aby podziwiać nocne niebo pełne gwiazd.


Przykładowe konstrukcje opraw oświetleniowych: a) prawidłowe – rekomendowane z punktu widzenia ograniczenia zanieczyszczenia światłem, b) nieprawidłowe – wzmagające efekt zanieczyszczenia światłem. Źródło: Program Ciemne Niebo, Stowarzyszenie POLARIS – OPP
Przykładowe konstrukcje opraw oświetleniowych: a) prawidłowe – rekomendowane z punktu widzenia ograniczenia zanieczyszczenia światłem, b) nieprawidłowe – wzmagające efekt zanieczyszczenia światłem. Źródło: Program Ciemne Niebo, Stowarzyszenie POLARIS – OPP

Jak pokazuje najnowsza publikacja międzynarodowej Unii Astronomicznej (IAU 20194), problem zanieczyszczenia sztucznym światłem narasta w zastraszającym tempie. W Europie blisko 70% populacji mieszka na obszarach, w których nocne niebo nigdy nie jest ciemniejsze niż przy Księżycu świecącym w pełni. W Polsce blisko 97% nocnego nieba jest zanieczyszczone sztucznym światłem (Centrum Badań Kosmicznych PAN)5.

Do tej pory istnieje zaledwie kilka przykładów działań społeczności ciemnego nieba w Europie: wyspa Sark z archipelagu Wysp Normandzkich, miasto Fulda w Niemczech, wyspa Coll w Szkocji, miasteczko Moffat w Szkocji, wyspy Møn and Nyord w Danii. Dobrze by było, aby Polska jako ojczyzna teorii heliocentrycznej stała się przykładem jak należy chronić ciemne niebo budując ruch społeczny wokół tego problemu.

Racjonalna polityka oświetleniowa

Projekt „Dark Sky Community EKS” miał również na celu podnieść poziom wiedzy społeczeństwa na temat zjawiska zanieczyszczenia światłem. Zorganizowano prelekcje przez działaczy Ciemnego Nieba i zaproszonych specjalistów na temat wpływu „light pollution” na różne dziedziny życia oraz zrealizowano warsztaty pomiarów poziomu zjawiska zanieczyszczenia światłem na terenie Sopotni Wielkiej. W sierpniu 2020 r. odbył się 8. Festiwal Ciemnego Nieba z muzyką na żywo pod gwiazdami. Przeprowadzone otwarte obserwacje teleskopowe ciemnego nieba, aby zwiększyć zainteresowanie naukami ścisłymi, ze szczególnym uwzględnieniem astronomii. Zainicjowano jedyną tego typu w kraju wymianę oświetlenia przydomowego wśród mieszkańców gminy Jeleśnia (w Sopotni Wielkiej), co pozwoliło na zwiększenie udziału we wspólnym budowaniu społeczności ciemnego nieba, jak i dało wymierne korzyści dla redukcji zanieczyszczenia światłem.

Ważną sprawą jest nastawienie lokalnych władz i mieszkańców do zagadnienia ochrony przed zanieczyszczeniem światłem, które nieobce jest im od ponad 25 lat. Już w 2009 r. mieszkańcy podjęli uchwałę na radzie sołeckiej (zaakceptowaną podczas sesji rady gminy w 2011 r.), że na terenie Sopotni Wielkiej zostanie zainstalowane tylko takie oświetlenie uliczne, które będzie chronić ciemne niebo przed zanieczyszczeniem światłem. Ówczesne ustalenia zostały nazwane „racjonalną polityką oświetleniową”, której główne założenia opierały się wówczas na zaleceniach Międzynarodowego Towarzystwa Ciemnego Nieba w USA oraz CIE (International Commission on Illumination) i zostały pozytywnie zaopiniowane przez projektantów współpracujących z regionalnym zakładem energetycznym, prowadzącym modernizację infrastruktury oświetleniowej we współpracy z gminą Jeleśnia. Wytyczne te posłużyły do opracowania dodatkowych warunków zamówienia przy całościowej modernizacji oświetlenia ulicznego na terenie miejscowości Sopotnia Wielka.

Wśród wytycznych znalazły się zapisy:

  • oprawa oświetlenia ulicznego o mocy 70W,
  • źródło światła wysokoprężne lampy sodowe,
  • płaska szyba ze szkła hartowanego usytuowana równolegle do płaszczyzny korpusu oprawy,
  • oprawa zapewniająca całkowite odcięcie światła w górnej półprzestrzeni (ULOR = 0,0%),
  • możliwość regulacji kąta nachylenia oprawy w płaszczyźnie pionowej zapewniającej montaż oprawy w pozycji równoległej do oświetlanej powierzchni,
  • możliwość regulacji kąta padania światła w co najmniej 3 pozycjach bez konieczności zmiany kąta nachylenia całej oprawy,
  • wysięgniki dla opraw montowanych nad siecią nN o długości do 3 metrów (dostosowywane tak, aby były one zawieszone możliwie blisko nad osią jezdni).

Niestety z czasem te zapisy okazały się niewystarczające, stało się to w momencie wejścia do powszechnego użytku technologii LED. O ile bowiem oprawy uliczne zamontowane w 2011 r. spełniają jeszcze swoje zadanie, o tyle konieczna jest instalacja nowych punktów oświetleniowych. Jednak na rynku już nie ma dostępnych takich samych modeli opraw z sodowym źródłem światła. Okazało się również bardzo szybko, że coraz częściej przydomowy naświetlacz kupiony w dyskoncie za kilkanaście złotych będzie powodował większe zanieczyszczenie, wręcz oślepiając „białym światłem LED”, aniżeli oprawy uliczne wiszące na słupach należących do energetyki. Konieczne stało się zaktualizowanie „racjonalnej polityki oświetleniowej”. 


Chronione, ciemne niebo na terenie Sopotni Wielkiej sfotografowane podczas pomiarów mobilnych w 2020 r. w ramach projektu „Dark Sky Community EKS”. Fot. Jakub Konior, Piotr Nawalkowski, POLARIS-OPP
Chronione, ciemne niebo na terenie Sopotni Wielkiej sfotografowane podczas pomiarów mobilnych w 2020 r. w ramach projektu „Dark Sky Community EKS”. Fot. Jakub Konior, Piotr Nawalkowski, POLARIS-OPP

W 2019 r. na spotkaniu sołeckim, dzięki przychylności sołtysa Sopotni Wielkiej, udało się odnowić porozumienie z mieszkańcami, którzy wyrazili zainteresowanie kontynuacją tego typu działań, ale tym razem w zakresie oświetlenia prywatnego, które zaczyna stanowić coraz większy problem nie tylko w Sopotni Wielkiej. Poparcie społeczne jest dużą wartością dla inicjatywy którą realizujemy – na razie nikt w Polsce nie podejmował próby uzyskania statusu Międzynarodowej Społeczności Ciemnego Nieba. Co ciekawe, już końcem 2019 r. członkowie Stowarzyszenia POLARIS – OPP rozpoczęli prace nad aplikacją do Międzynarodowego Towarzystwa Ciemnego Nieba w USA. Uzyskano wtedy pisemne poparcie radnych z sołectwa Sopotnia Wielka, dyrektora miejscowej szkoły, sołtysa, Anny Wasilewskiej – wójta Gminy Jeleśnia, a także rekomendację posłanki na Sejm RP Małgorzaty Pępek czy Lokalnej Grupy Działania „Żywiecki Raj”, obejmującej swoim zasięgiem wszystkie gminy powiatu żywieckiego.

Do racjonalnej polityki oświetleniowej wróciliśmy na początku 2020 r., przeprowadzając krótką ankietę na temat tego, czy mieszkańcy Sopotni Wielkiej dotąd niezaangażowani popierają inicjatywę utworzenia społeczności ciemnego nieba. Odwiedzając lokalne gospodarstwa zebraliśmy ponad 30 ankiet, w których zdecydowana większość osób (90%) poparła tę inicjatywę, chcąc rozwijać ideę i współpracować wspólnie na rzecz Sopotni Wielkiej. Ten społeczny głos przekonał nas do podjęcia wysiłków, aby urzeczywistnić pomysł uzyskania międzynarodowego wyróżnienia i kilka miesięcy później przystąpiliśmy do opracowania nowych założeń polityki. Opierając się na zagranicznych zaleceniach ww. organizacji z USA i rozwiązaniach z Unii Europejskiej, zaprosiliśmy do współpracy naukowców z Politechniki Łódzkiej, Uniwersytetu Wrocławskiego i Uniwersytetu Warszawskiego, m.in. prof. dr hab. Krystynę Skwarło-Sońtę, pełniącą w projekcie rolę coacha grupy inicjatywnej. Wraz z aplikacją o tytuł Dark Sky Community powstały założenia dla nowej, racjonalnej polityki oświetleniowej terenów zewnętrznych.

Wśród tych założeń są np.:

  • światło z opraw oświetleniowych nie może uciekać ponad linię horyzontu (ULR = 0%);
  • temperatura barwowa najbliższa światła (CCT, Correlated color temperature) nie powinna przekraczać 3000K (CCT ≤ 3000K);
  • strumień świetlny powinien być dopasowany do oświetlanego obszaru;
  • oświetlenie powinno być wyłączane w godzinach od 0:00 do 4:00;
  • zaleca się niestosowanie dekoracji opartych o technologię laserową skierowaną prosto w niebo, w głąb pól i lasów, itp.;
  • światło z prywatnej oprawy powinno padać wyłącznie na nieruchomość właściciela;
  • luminancja znaków i reklam nie powinna przekraczać 100 cd/m2;
  • zaleca się stosowanie następujących rozwiązań montażowych dla infrastruktury oświetlenia ulicznego6.

Wartość dodana ciemności

Dark Sky Community to nie tylko potwierdzenie społecznego zaangażowania w ochronę ciemnego nieba i pożytki wynikające z samego faktu stosowania określonych zaleceń. To również szansa dla Sopotni Wielkiej na nowe kontakty na całym świecie. Może to być też szansa dla niektórych mieszkańców do otwarcia w tym zakresie własnej działalności (np. kursy z astrofotografii, usługi okołoturystyczne itp.) lub w kierunku rozwoju osobistego w przyszłości (np. badania naukowe nad nocnymi gatunkami zwierząt na tym obszarze). Liczymy na to, że gdy o Sopotni Wielkiej będzie głośno jako o oficjalnej społeczności ciemnego nieba, podobnie jak w innych tego typu miejscach w Europie, pojawią się liczni goście z zagranicy czy też krajowe grupy turystyczne i studyjne, zainteresowane nie tylko obejrzeniem tego miejsca, ale i naśladowaniem naszego modelu ochrony ciemnego nieba. W Sopotni Wielkiej modernizacja oświetlenia zewnętrznego nie objęła jedynie ulic czy konkretnych właścicieli gospodarstw (ok. 2/3 mieszkańców angażuje się w przeciwdziałania zanieczyszczeniu światłem, w tym ok. 30% na stałe włączyło się do czynnej redukcji światła). Zmianie uległa dotychczasowa iluminacja kościoła, której przez wiele lat nie udało się rozwiązać w zgodzie z naturą i ciemnym niebem. Do momentu modernizacji potężne strumienie świetlne uciekały na dziesiątki metrów w głąb otaczających kościół lasów, pól, a tym samym i w niebo, gdyż stosowano „naświetlacze zalewowe” o mocy od 150W, do nawet 500W. Dopiero w 2020 r. zastosowano oświetlenie z użyciem konturowych masek (osłon na naświetlacze) oraz LED o temperaturze barwowej <3000K. W Polsce ten rodzaj oświetlenia zwany jest także „oświetleniem projektorowym”7. Pochodzące ze Słowenii rozwiązanie okazało się zbawienne dla osiągnięcia kompromisu w postaci zachowania iluminacji zewnętrznej fasady kościoła przy jednoczesnym, znacznym zmniejszeniu emisji światła niepożądanego. To przykład pozytywnego wpływu na ochronę przyrody, gdyż zmniejsza negatywne oddziaływanie takich iluminacji na nietoperze czy owady nocne. 


Gwiazdozbiór Oriona sfotografowany jesienią 2020 r. z terenu Sopotni Wielkiej. Fot. Jakub Konior, POLARIS-OPP
Gwiazdozbiór Oriona sfotografowany jesienią 2020 r. z terenu Sopotni Wielkiej. Fot. Jakub Konior, POLARIS-OPP

W 2020 r. zbudowaliśmy stały posterunek monitoringu zanieczyszczenia światłem i innych parametrów środowiskowych, który dostępny jest pod adresem: polaris.home.pl/pomiary. Posterunek daje możliwość prowadzenia współpracy i badań z jednostkami naukowymi, niesie również walor edukacyjny. Uzyskiwane dane mogą posłużyć do prowadzenia zajęć dla szkół czy uczelni, a także być ważną informacją dla samorządów czy mieszkańców na temat zagrożeń związanych z pogarszającymi się wynikami pomiarów zanieczyszczenia świetlnego.

Ocalić noc przed sztucznym dniem

Działając na rzecz poprawy naturalnej ciemności nocy, chcemy aby społeczeństwo zwiększyło swoją świadomość na temat problemu „light pollution”. Ważne jest, aby mieszkańcy instalowali na swoich posesjach prawidłowe oprawy, a władze miast dostrzegły problem i stosowały rozwiązania mające na celu ograniczenie powyższego zjawiska. Będąc pasjonatami astronomii, chcemy rozwijać nasze zainteresowania, zaś prowadząc badania naukowe świadomie szanować środowisko naturalne. Rezultat powinien więc zainteresować nie tylko zwykłych mieszkańców, ale i naukowców z wielu dziedzin, także ekologów, działaczy społecznych, samorządowców czy nawet turystów. Bez obecności ciemnego, nocnego nieba jako społeczeństwo staniemy się ubożsi o to dziedzictwo kulturowe. Chcemy cieszyć się pięknym widokiem Drogi Mlecznej, odchodzącym w zapomnienie w wielu miejscach, a także dać szansę kolejnym pokoleniom, aby mogły ją zobaczyć.

Kupując więc naświetlacz LED do instalacji przed swoim domem zastanówmy się i sprawdźmy, czy może on świecić wyłącznie w dół (ULR=0%), czy jest to światło ciepłe (do 3000K). Jeśli urządzenie jest wyposażone w czujnik ruchu, to tym lepiej. Spróbujmy przekonać sąsiadów, aby również zwrócili uwagę na te sprawy – stanie się to z korzyścią dla widoku gwieździstego nieba, ochrony środowiska nocnego i zdrowia.

Natalia Krzeszowiak, Piotr Nawalkowski

Natalia Krzeszowiak – ukończyła studia II stopnia na kierunku Jakość i Bezpieczeństwo Środowiska na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie, broniąc pracy magisterskiej na temat zanieczyszczenia światłem. Zajmuje się m.in. edukacją ekologiczną dzieci i młodzieży.
Piotr Nawalkowski – prezes Stowarzyszenia POLARIS – OPP, założyciel Programu Ciemne Niebo – Polska w 2005 r., członek Komitetu Naukowego Ogólnopolskiej Konferencji nt. Zanieczyszczenia Światłem, redaktor naczelny portalu ciemneniebo.pl.

Przypisy:
1. Europejska Agencja Środowiska, eea.europa.eu/pl/themes/climate/about-climate-change.
2. ciemneniebo.pl/pl/artykuly/22-artykuly-i-publikacje/254-czy-oswietlenie-led-jest-dobre 
3. urania.edu.pl/astroturystyka/astroturystyka-rodzaje.html 
4. Zanieczyszczenie światłem, Polskie Towarzystwo Astronomiczne, Stowarzyszenie POLARIS – OPP, 2019.
5. https:teraz-srodowisko.pl/aktualnosci/PAN-tworzy-interaktywna-mape-zanieczyszczenia-swietlnego-1854.html 
6. polaris.home.pl/pub/DarkSkyCommunity/aplikacja_latex/Application_Sopotnia_Wielka_default.pdf 
7. R. Krupiński, S. Słomiński, Zanieczyszczenie światłem. Źródła, obserwacje, skutki. Warszawa 2019.