Wyzwanie
Niedawne wybory, wszystko na to wskazuje, kończą kilkuletnie rządy Suwerennej Polski (wcześniej pod nazwą Solidarna Polska) w resorcie środowiska. To nie był dobry czas dla przyrody – dla spraw związanych z ochroną klimatu czy dla ochrony lasów. Wielu z Was zapewne pamięta zawirowania wokół Puszczy Białowieskiej, presję na cenne tereny leśne praktycznie w całym kraju, czy też postawę polskiego rządu podczas katowickiego szczytu klimatycznego w 2018 r.
Dokonanie zmiany w resorcie środowiska nie będzie jednak prostym krokiem, nie tylko ze względu na to jakim zastanie go nowe kierownictwo, ale również z tego powodu, że w partiach opozycyjnych nie ma jednomyślności np. co do spraw dotyczących gospodarki łowieckiej.
Najbliższe tygodnie pokażą kto przejmie stery w ministerstwie klimatu i środowiska. Oby to był najlepszy wybór dla polskiej przyrody. Nawet jednak najoptymalniejszy wybór oznaczać będzie spore wyzwanie. Konieczne jest powstrzymanie modelu funkcjonowania jaki był konsekwentnie forsowany przez ostatnie lata. Jedno jest pewne – łatwo nie będzie. A dla osób ze społecznych organizacji przyrodniczych ilość pracy się nie zmniejszy. Władzy nadal będziemy patrzeć na ręce.
Wszystkiego dzikiego.
Grzegorz Bożek