Miesięcznik Dzikie Życie poleca książkę Martina Martingera „Dzikie Bieszczady”

Ukazała się książka „Dzikie Bieszczady” Martina Martingera. Patronat medialny nad wydaniem książki objął Miesięcznik Dzikie Życie.

W cieniu majestatycznych połonin, nad brzegami górskich potoków i w zieleni buczyny karpackiej natura skrywa miejsca, do których nie prowadzą wydeptane ścieżki. U stóp obleganej Tarnicy każdego roku nikną pod łanami polnych chabrów lub zielonego barwinka ślady po cerkwiach i drewnianych chyżach. Dzikość Bieszczadów narodziła się z ich nieodległej historii i jest z nią nierozłącznie związana. Opowieść o górach snują dziś niepozorne zdziczałe jabłonie, stare bojkowskie piwnice i inne ślady nieistniejących wiosek. W położonych na uboczu uroczyskach łatwiej znaleźć trop niedźwiedzia niż odcisk buta człowieka. Góry te są domem dla unikatowej w skali Europy fauny i flory, którym wciąż jeszcze można przyjrzeć się z bliska. Pomogą w tym kolejne strony książki Martina Martingera, odkrywające świat bieszczadzkiej przyrody, ślady dawnych mieszkańców gór, a także niezwykłe zakątki nieopisane wcześniej w przewodnikach turystycznych.

„Dzikie Bieszczady. 100 nieznanych miejsc blisko natury” to moje zaproszenie do poznania wciąż nieodkrytych skarbów tych gór i choć dobrze wiem, że półki w księgarniach uginają się już od pozycji opisujących widokowe połoniny, uważam, że Bieszczady dają nam znacznie więcej jak tylko szerokie panoramy i malownicze szczyty. Myślę, że opowieść o tych górach warto rozpocząć od niełatwych historii, które dziś prowadzą nas w ciche i tajemnicze doliny skrywające ślady dawnych mieszkańców tego regionu. W moim odczuciu odkrycie magii Bieszczadów łączy się nierozerwalnie ze zrozumieniem ciszy dolin leżących w cieniu tłumnie odwiedzanych połonin. W mojej nowej książce dzielę się więc miejscami, w które turyści trafiają dziś rzadko, a które są domem dla fauny i flory unikalnych w skali całej Europy

mówi o swojej książce Martin Martinger

Książkę można nabyć w wydawnictwie Bezdroża

Martin Martinger – przewodnik beskidzki z Krosna od lat mieszkający w Krakowie. Miłośnik mało znanych miejsc na mapie Bieszczadów i Beskidu Niskiego, które poznaje od najmłodszych lat. Najbliższe są mu zagadnienia związane ze śladami dawnych mieszkańców wspomnianych gór, dlatego częściej niż na połoninie, można go spotkać w zarośniętej bojkowskiej piwnicy lub w zdziczałym łemkowskim sadzie. W 2018 r. uzyskał licencje przewodnickie Bieszczadzkiego i Magurskiego Parku Narodowego, których urzekające krajobrazy przyciągają go najmocniej. Pasjonat biwakowania, kociołkowania i wielodniowych wędrówek z namiotem i plecakiem, w którym zawsze znajdzie się miejsce na kawiarkę i aparat. Autor przewodników „Bieszczady pełne wrażeń” (Helion, 2022) i „Beskid Niski” (Helion, 2023). Swoje podróże, przygody i miejsca godne polecenia opisuje od 2016 r. na stronie jaktoblisko.com. Wierzy, że góry pomagają otworzyć się na drugiego człowieka i pozwalają lepiej poznać samego siebie.