Państwowa Rada Ochrony Przyrody przeciwko inwestycji narciarskiej na Nosalu w Tatrzańskim Parku Narodowym
Państwowa Rada Ochrony Przyrody negatywnie zaopiniowała plany inwestycji narciarskiej na Nosalu: „wymogi ochrony przyrody Tatrzańskiego Parku Narodowego nie są możliwe do pogodzenia z realizacją przedsięwzięcia, a ryzyko dla przyrody przeważa nad potencjalnymi korzyściami dla rozwoju sportu narciarskiego”. Czy Ministerstwo Klimatu i Środowiska przychyli się do stanowiska PROP?
Pełna treść opinii Państwowej Rady Ochrony Środowiska
24 maja Komisja ds. Ochrony Ekosystemów Państwowej Rady Ochrony Przyrody wydała opinię w związku z rozważanymi obecnie wnioskami o zgodę na inwestycje w nową infrastrukturę narciarską w górskich parkach narodowych. Opinia ta zawiera również szersze odniesienie do planowanej budowy stacji narciarskiej na Nosalu w Tatrzańskim Parku Narodowym. PROP zwróciła uwagę na poważne zagrożenia dla cennej przyrody tatrzańskiej, w tym dla:
- 1,2 ha lasu, reprezentującego unikatową i typową dla Tatr, a nienotowaną w innych miejscach Polski formę buczyny, który miaoby być wycięty w celu realizacji przedsięwzięcia;
- miejsca żerowania dzięcioła trójpalczastego i włochatki – siedliska ptaków zostałyby uszczuplone w związku z wycinką drzew;
- terytorium lęgowego dzięcioła białogrzbietego, występującego w Tatrach w skrajnie małej liczebności (1 do 5 par);
- gniazdowania na południowych urwiskach Nosala pary sokoła wędrownego (populacja w TPN szacowana jest na 1–3 par) – w dotychczasowej dobrej praktyce ochrony w TPN zwykle miejsca lęgowe tego gatunku starannie zabezpieczano, z zamykaniem szlaków turystycznych w sąsiedztwie;
- gniazdowania orła przedniego – utrata lęgu na etapie piskląt, co powinno być przesłanką do zabezpieczenia miejsca przed antropopresją, dla umożliwienia powtarzania lęgów w tym wybranym przez ptaki miejscu;
- ok. 1,8 ha bogatych florystycznie (m.in. 20 gatunków roślin chronionych) górskich łąk konietlicowych – zagrożone presją narciarską;
- występowania niedźwiedzia, rysia i wilka.
Ponadto Komisja ds. Ochrony Ekosystemów PROP stwierdziła, że zmiany klimatu są poważnym zagrożeniem dla obszarów chronionej przyrody i w tym kontekście wątpliwa jest zasadność inwestycji narciarskich:
Postępująca zmiana klimatu będzie powodować skrócenie okresu zalegania pokrywy śniegowej lub jej zupełny brak, nawet w górach. Budzi to wątpliwości co do celowości rozbudowy infrastruktury narciarskiej w warunkach Polski, ale także stwarza dodatkowe ryzyko środowiskowe związane z lokalizacją takiej infrastruktury. W obliczu zmiany klimatu i wobec braku śniegu, posiadacze takiej infrastruktury nieuchronnie będą starać się sięgać po deficytowe zasoby środowiskowe – wodę do sztucznego naśnieżania lub śnieg pobierany z innych lokalizacji (także w obszarze chronionym).
– za „Opinią w sprawie inwestycji służących celom narciarskim w parkach narodowych” Państwowej Rady Ochrony Przyrody.
PROP wskazał jednoznacznie, że budowa stacji narciarskiej „Nosal” jest inwestycją, która nie spełnia warunków umożliwiających wydanie zezwolenia na odstępstwa od zakazów obowiązujących w parkach narodowych. To kluczowe stwierdzenie, biorąc pod uwagę fakt, że obecnie takie postępowanie toczy się obecnie przed Ministerstwem Klimatu i Środowiska na wniosek Dyrektora TPN.
W opinii podkreślono również, że wbrew twierdzeniom inwestora i burmistrza Zakopanego obiekty narciarskie nie są inwestycjami celu publicznego, a ich powstawanie czy rozbudowę trudno uznać za interes publiczny, nadrzędny wobec potrzeb ochrony obszarów chronionej przyrody.
Wszystko teraz zależy od Ministerstwa Klimatu i Środowiska, które za opinią Państwowej Rady Ochrony Przyrody, powinno odmówić zezwolenia na odstępstwa od zakazów, o jakie ubiega się dyrekcja TPN w celu budowania stacji narciarskiej na Nosalu.
----
Państwowa Rada Ochrony Przyrody to ministerialny organ doradczy, którego historia ma już ponad sto lat. Jednym z pierwszych działań PROPu było przygotowanie projektu tatrzańskiego rezerwatu. Ideą było zachowanie w nienaruszonej postaci pierwotnej przyrody Tatr. W organie tym zasiadali twórcy pierwszych europejskich ustaw ochroniarskich – prof. Władysław Szafer (prezes) i Jan Gwalbert Pawlikowski (wiceprezes). Obaj wywodzili się ze środowisk konserwatywnych, traktując przyrodę, jako najważniejsze dziedzictwo narodowe. Trudno się więc dziwić, że z inspiracji Pawlikowskiego w 1935 r. Państwowa Rada Ochrony Przyrody jednomyślnie podała się do dymisji, gdy ówczesny rząd Polski wydał zgodę na budowę kolejki linowej na Kasprowy Wierch, miejscu uznawanym wówczas za jedno z najcenniejszych przyrodniczo w Tatrach.
Kontakt:
Radosław Ślusarczyk, przedstawiciel Państwowej Rady Ochrony Środowiska oraz prezes Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot; tel. 660 538 329; e-mail: suchy@pracownia.org.pl