10 lat Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot
W dniu poprzedzającym Walne Zebranie stowarzyszenia, w bielskim Muzeum Techniki i Włókiennictwa została otwarta wystawa „Dzikie jest piękne” ukazująca blisko sto fotografii dzikiej polskiej przyrody, a także historię Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot. Dziesięć lat temu, z okazji zorganizowania w Warszawie międzynarodowej konferencji głębokiej ekologii, nieformalne jeszcze stowarzyszenie o nazwie „Pracownia Architektury Żywej” zmieniło nazwę na obecną. A potem... najważniejsze chwile ostatnich 10 lat można zobaczyć utrwalone na fotografiach.
Wystawa była sporym wydarzeniem na Śląsku. Przedstawiły ją dwie telewizje (Telewizja Katowice prezentując „Pracownię” w programie „Natura” określiła stowarzyszenie mianem najbardziej radykalnej i najskuteczniejszej polskiej organizacji ekologicznej), wśród gości byli m.in. francuski dziennikarz Bernard Margueritte, lider słowackich „Wilków” Juraj Lukač , Joanna Giecewicz z Politechniki Warszawskiej, wiceprezydent Międzynarodowej Federacji Wilczej Francois van Meulebeke z Brukseli, prof. Simona Kossak z Białowieży. Każdy z nich, z okazji otwarcia wystawy, wygłosił krótką mowę nawiązującą do najgłębszych aspektów ochrony dzikiej przyrody i człowieka. Przewodniczący Rady Miejskiej w Bielsku-Białej, pan Henryk Juszczyk przekazał na ręce prezesa stowarzyszenia list gratulacyjny i wielką donicę z żywymi roślinami. Po oficjalnym otwarciu wystawy i krótkich wystąpieniach gości, zebrani mogli posłuchać dynamicznego koncertu w wykonaniu związanego z „Pracownią”, odnoszącego spore sukcesy na przeglądach piosenki studenckiej i innych, zespołu Stif Staf.
Prezentowane zdjęcia to, poza historią „Pracowni”, fotografie najpiękniejszych i najdzikszych fragmentów polskiej przyrody ze szczególnym uwzględnieniem okolic Bielska-Białej. Wystawę można zwiedzać do połowy lipca. Wstęp wolny.
Red.