DZIKIE ŻYCIE

Dewastacja Pilska zgodna z prawem?

Omn

13 grudnia dostaliśmy pismo z Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego (delegatura w Bielsku-Białej) informu­jące, że w związku z decyzją NSA w sprawie Pilska (Pracownia wygrała przed 1,5 rokiem w NSA sprawę o nielegalność wycią­gów na kopułę Pilska) Inspektorat wydał nową decyzję zezwa­lającą warunkowo na użytkowanie wyciągów nr 8 i 9 do końca roku 2005.


W uzasadnieniu mówi się o społecznej potrzebie tych wyciągów itp. Mowa jest też, że po roku 2005 oba wyciągi będą musiały już być definitywnie rozebrane. Słowem, Gliwicka Agencja Turystyczna ma czas 5 lat na budowę nowej, „legal­nej” kolejki linowej na Pilsko. 16 grudnia „Pracownia” gościła ekipę telewizyjną „Arki Noego” - pojechaliśmy na Pilsko. Po­cięte w listopadzie ub.r. przez nieznanych sprawców liny wy­ciągów zostały już wymienione na nowe (stare leżały w lesie), w wielu miejscach zdjęto darń, by ułożyć ją na zdewastowa­nych obszarach. Na zboczu Czernego Gronia, poniżej Hali Mi­ziowej, przy trasie nr l-powstał prywatny ośrodek rozrywkowy, w którym można wypożyczać skutery śnieżne i motorowe czte­rokołowce do jeżdżenia po lesie. Właściciel zdjął kilkadziesiąt metrów kwadratowych darni ze zbocza, by wyłożyć nią dach ga­rażów. Znaczna część zbocza została przekopana spychaczem. Ośrodek zdobi wóz drabiniasty z posadzonymi w środku tujami.

Omn.

Luty 2001 (2/80 2001) Nakład wyczerpany