DZIKIE ŻYCIE

Książański Park Krajobrazowy i Park Krajobrazowy Sudetów Wałbrzyskich – dzika przyroda i jej zagrożenia

Krzysztof Żarkowski, Rafał „Qba” Jakubowski

Książański Park Krajobrazowy został utworzony w roku 1981. Do szczególnych walorów turystycznych tego terenu należy z pewnością zespół architektoniczno-parkowy Zamku Książ. Rejon ten wyróżnia się w nie mniejszym stopniu bogactwem gatunkowym flory i fauny. Na obszarze parku możemy obserwować piękne przełomy i doliny potoków Czyżynka, Szczawnik, Pełcznica, Lubiechowska Woda. Tworzą one w niektórych miejscach skalne wąwozy i urwiska. Niedostępność ścian dolin i skalnych parowów uchroniła najciekawsze fragmenty parku przed penetracją i dewastacją przez ludzi.


Muflon. Fot. Krzysztof Żarkowski
Muflon. Fot. Krzysztof Żarkowski

Na terenie parku można wyodrębnić trzy zespoły roślinne: kwaśną buczynę górską, grąd i olszynę podgórską. Spośród roślin chronionych można tu odnaleźć m.in.: kopytnika zwyczajnego, konwalię majową, śnieżycę wiosenną, wawrzynka wilczełyko, lilię złotogłów, naparstnicę zwyczajną, bluszcz pospolity, zimowita jesiennego, orlika pospolitego, czarkę szkarłatną. Olbrzymie bogactwo biotopów sprawia, że w różnych miejscach parku stwierdzono dużą rozpiętość gatunków roślin – od 181 do 229. Łącznie jest ich wszystkich 397!

W parku występują również dorodne okazy cisów w liczbie około 130, największym z nich jest „Bolko” o obwodzie 278 cm. Ciekawostką jest duża ilość sztucznie wprowadzonych i zdziczałych kęp chronionych azalii pontyjskich (różanecznika żółtego).

Świat zwierząt jest równie bogaty, zwłaszcza wśród mięczaków (87 gatunków) i pajęczaków (199 gatunków). Z form owadów chronionych można tu zaobserwować koziroga bukowca, biegacza fiołkowego i zielonozłotego, ryjkowca rozpucza, a z motyli pazia królowej i mieniaka tęczowca. Płazy reprezentowane są przez chronione traszki: grzebieniastą i górską, a także grzebiuszkę ziemną, rzekotkę drzewną. Gady to na tym terenie nader licznie występująca żmija zygzakowata, zaskroniec, padalec, jaszczurka zwinka.

Wyjątkowe bogactwo występuje pośród ptaków. Stwierdzono tu np. trzy pary puchaczy, lęgowe gniazda rzadkich sóweczek, a także puszczyki, krogulce, jastrzębie gołębiarze, trzmielojady, liczne myszołowy, pustułki. Nad czystymi potokami widywane są pluszcze, pliszki górskie, zimorodki. W lasach bukowo-dębowych zamieszkują dzięcioły: czarny, zielony, zielonosiwy, średni oraz dzięciołek. Występuje także gołąb siniak. Nasłonecznione zbocza licznie zasiedla muchołówka białoszyja, a w buczynach rzadka muchołówka mała. W okolicach śródleśnych cieków wodnych pojawiają się czasem słonki i bocian czarny.

Fauna ssaków jest nie mniej ciekawa. Sztandarowym gatunkiem jest muflon, który rozmnożył się w niespodziewanej ilości, do około 200 osobników. Są także sarny, wędrujące jelenie oraz dziki, lisy, kuny, borsuki, notowano tu pojawianie się popielicy. W wydrążonych sztolniach Zamku Książ zaobserwowano osiem gatunków nietoperzy, w tym rzadkie: nocki łydkowłose i nocki Bechsteina.


Park Krajobrazowy Sudetów Wałbrzyskich. Fot. Krzysztof Żarkowski
Park Krajobrazowy Sudetów Wałbrzyskich. Fot. Krzysztof Żarkowski

Rezerwat przyrody „Przełomy pod Książem” utworzony został niedawno, powstał w celu ochrony przełomów potoków Pełcznica i Szczawnik, posiadających naturalny charakter. To tutaj właśnie występuje większość stanowisk wspomnianych wcześniej śnieżycy wiosennej i grzyba czarki szkarłatnej. Na ścianach skalnych występuje obficie paprotka zwyczajna oraz drzewiaste formy wiekowych cisów. Strome zbocza skalnych wąwozów porośnięte są drzewostanem grądowym z dominacją lipy szerokolistnej. Także na terenie rezerwatu stwierdzono występowanie puchaczy i muchołówki białoszyjej, kruków i licznych dzięciołów.

Park Krajobrazowy Sudetów Wałbrzyskich powstał w 1999 roku, chroni on partie Sudetów Środkowych, Gór Kamiennych, Gór Wałbrzyskich i Gór Suchych.

Teren parku cechuje górski charakter, kopulaste szczyty (do 900 m n.p.m.), strome zbocza i głębokie doliny z czystymi potokami o wartkim nurcie. Niestety góry porośnięte są sztucznymi monokulturami świerkowymi i wydają się przez to dość ubogie. Niemniej jednak można odnaleźć tu enklawy o cechach naturalnych, m.in. okolice Zamku Rogowiec, gdzie partie przyszczytowe to „botaniczny raj”. Występują tu również fragmentarycznie buczyny górskie, w dolinach natomiast grądy i olszyny.


Sóweczka. Fot. Krzysztof Żarkowski
Sóweczka. Fot. Krzysztof Żarkowski

Z roślin chronionych występuje m.in. tojad mocny i dzióbaty, lilia złotogłów, czworolist, kopytniki, wawrzynek wilczełyko, śnieżyce wiosenne, storczyki męskie, orliki pospolite. Z paproci występuje licznie paprotka zwyczajna oraz rzadsze – zanokcica skalna, zanokcica północna oraz skupienia podrzenia żebrowca.

Surowość klimatu i duże przestrzenie sprawiają, że zwierzęta są tu rozproszone i trudne do obserwacji. Fauna owadów jest natomiast bardzo interesująca. W licznych liściach lepiężnika różowego można łatwo odnaleźć ryjkowca rozpucza oraz biegacze zielonozłote. Ze względu na liczne i rozległe łąki i pastwiska, w dużym bogactwie występują tu motyle: ciemne górówki, drobne czerwończyki, modraszki i rusałki oraz duże mieniaki tęczowe i pazie królowej. Jednak największą sensacją było odnalezienie w 2000 r. małej populacji niepylaka mnemozyny, gatunku z Czerwonej Księgi gatunków zagrożonych wyginięciem. Motyl ten występuje tutaj w rasie śląskiej. Istnieje pilna potrzeba objęcia ochroną miejsca występowania tych motyli.

Płazy reprezentowane są przez piękne salamandry plamiste i traszki górskie. Gady to głównie żmije zygzakowate, padalce, zaskrońce, jaszczurki zwinki.

Bogata jest też ornitofauna. Gniazdują tu dość licznie sóweczki – najmniejsze europejskie sowy oraz pojedyncze włochatki, bociany czarne, jastrzębie gołębiarze, krogulce, myszołowy. Na skałach gnieżdżą się kruki, zaś wysoko w górach orzechówki, a w resztkach starych buczyn – gołębie siniaki i dzięcioły czarne, z kolei nieco niżej w dolinach dzięcioły zielonosiwe. Nad potokami często spotykane są pluszcze i pliszki górskie, czasem także zimorodki. Na rozległych łąkach usłyszeć można derkacze i kląskawki.

Fauna ssaków to liczna populacja muflonów i jeleni, które odbywają tu jesienią głośne rykowiska.

Ciekawostką na poły przyrodniczą, lecz wynikłą z interesującej spuścizny historycznej, jest występowanie licznych hibernujących nietoperzy (nocki rude, nocki duże, nocki Natterera, nocki wąsatki, gacki brunatne oraz nocki Bechsteina) w sztolniach z czasów II wojny światowej i w korytarzach pozostałych po wydobyciu rud metali.

Krzysztof Żarkowski


Zagrożenia przyrody obu parków krajobrazowych to istotna i niestety wciąż aktualna kwestia.

W Książańskim Parku Krajobrazowym jak do tej pory największym problemem jest antropopresja wynikła z bezpośredniego sąsiedztwa parku z 40-tysięcznym osiedlem Wałbrzycha – Podzamczem. Zadeptywanie, zaśmiecanie i dewastację parku dopełniają coraz śmielsze zapędy gospodarczo-ekonomiczne – głównie w wykonaniu zagranicznego kapitału.

Jak na razie nie tyle sam park, ile jego otulina, jest stale od kilku lat okrajana przez „zagranicznych inwestorów” w ramach „likwidowania bezrobocia” w Wałbrzychu. Udało się storpedować pomysł budowy aqua parku na terenie otuliny w pobliżu koryta Szczawnika. Miejscowi prominenci czynią także zakusy na tę okolicę, chcąc zbudować tu osiedle luksusowych domków jednorodzinnych. Kolejne tego typu zapędy związane są z wykrawaniem z otuliny miejsca na fabrykę ponadnarodowej korporacji przemysłowej Toyota (słynnego nie tylko z produkcji samochodów, ale także z prób genetycznego modyfikowania drzew). W chwili obecnej Zarząd Miasta czyni starania o wyłączenie pod budowę hipermarketu Tesco terenów w bezpośredniej bliskości i tak już mocno zanieczyszczanej Pełcznicy.


Wąwóz Szczawnik w Książańskim Parku Krajobrazowym. Fot. Krzysztof Żarkowski
Wąwóz Szczawnik w Książańskim Parku Krajobrazowym. Fot. Krzysztof Żarkowski

Całość obrazu dopełnia zagrożenie wynikłe z „priorytetów gospodarczych” w postaci budowy sieci autostrad. Od kilku lat wiadomo, że istnieją plany, aby jedna z odnóg autostrady miała przecinać północno-zachodnią (przyrodniczo bardzo cenną) część Książańskiego P.K.

W przypadku Parku Krajobrazowego Sudetów Wałbrzyskich największe zagrożenie dla przyrody stanowi opieszałość decydentów szczebla lokalnego i wojewódzkiego. Mam tu przede wszystkim na myśli ociąganie się w podjęciu konkretnych kroków mających na celu ochronę rzadkiego motyla niepylaka mnemozyny. Na dzień dzisiejszy najbardziej zagraża mu program „zadrzewiania kraju”, w ramach którego sztuczne nasadzenia sięgają coraz bliżej stanowisk motyla. Innym pomysłem „z góry” jest chęć umiejscowienia na terenie parku (Góra Klin) kamieniołomu.

Rafał Qba Jakubowski

Czerwiec 2002 (6/96 2002) Nakład wyczerpany