DZIKIE ŻYCIE

Fragment puszczy wreszcie chroniony

Radosław Szymczuk

Ponad rok czekaliśmy na tę wiadomość. Minister Środowiska Czesław Śleziak dnia 25 czerwca br. wydał rozporządzenie w sprawie uznania za rezerwat przyrody o nazwie „Lasy Naturalne Puszczy Białowieskiej” obszaru o powierzchni 8581,62 ha, położonego w gminach Białowieża, Hajnówka, Narew i Dubicze Cerkiewne. Drzewostany wchodzące w skład rezerwatu są rozsiane po całej Puszczy Białowieskiej, rosną w nich najcenniejsze starodrzewy, które były objęte moratorium z 1998 roku. Rozporządzenie to weszło w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.

Problem utworzenia tego rezerwatu sięga 8 lipca 2002 r., kiedy to Główny Konserwator Przyrody prof. dr hab. Ewa Symonides i Dyrektor Generalny Lasów Państwowych dr inż. Janusz Dawidziuk wydali wspólne oświadczenie w sprawie Leśnego Kompleksu Promocyjnego „Puszcza Białowieska”. Była tam m.in. mowa o tym, aby skierować do ministra środowiska wniosek w sprawie utworzenia rezerwatu przyrody na obszarze ok. 10 tys. ha. W końcu, po rocznym oczekiwaniu, doczekaliśmy się realizacji tego zapisu.

Powołanie nowego rezerwatu na obszarze Puszczy jest ważnym krokiem w kierunku jej ochrony. Ale zależeć to będzie w dużym stopniu od jakości przygotowanego planu ochrony dla tego obszaru. Zasady ochrony, jakie mogą w nim obowiązywać, są podobne jak w innych rezerwatach poza Białowieskim Parkiem Narodowym. O tym, co się tam dzieje, może się przekonać każdy, kto przyjedzie do Puszczy. Odbywa się tam wielka rzeź świerków – tylko tak można to nazwać.

Walka z kornikiem drukarzem, trwająca od trzech lat, jest pretekstem do wycinania starych, nawet 200-letnich świerków. Lasy Państwowe pozyskują w Puszczy Białowieskiej około 125 tys. m3 drewna rocznie, przy czym jego 80% pochodzi obecnie z cięć sanitarnych (głównie świerków), związanych z walką z kornikiem. A rezerwaty i drzewostany ze świerkiem wyglądają jak po przejściu huraganu. Nie możemy się doczekać niezależnej ekspertyzy na temat kornika w naturalnych lasach Puszczy Białowieskiej, a wycinka trwa w najlepsze. Pracownia na rzecz Wszystkich Istot cały czas stoi na stanowisku, że tylko powiększenie obecnie istniejącego Białowieskiego Parku Narodowego na obszar całej Puszczy pozwoli na prawidłową ochronę tego unikalnego na skalę światową kompleksu leśnego. Umożliwi to bowiem objęcie ochroną zespołów roślinnych i siedlisk, które nie są reprezentowane w Białowieskim Parku Narodowym w obecnych granicach. Dotyczy to również systemów rzecznych Puszczy pozostających jak dotąd poza granicami Parku oraz areałów osobniczych wielu gatunków zwierząt (np. żubra, drapieżnych ptaków i ssaków), które w chwili obecnej dzielone są w sposób sztuczny granicą parku narodowego. Tymczasem żaden rezerwat przyrody utworzony na terenie Puszczy i najlepiej prowadzona w nim gospodarka leśna nie zapewnią należytej ochrony tego terenu. Także zniesienie moratorium na wycinanie ponadstuletnich drzew, które nastąpiło w czerwcu bieżącego roku, gdy Minister Środowiska podpisał nowe plany urządzania lasu dla puszczańskich nadleśnictw, godzi w dobro przyrody Puszczy Białowieskiej. Powołanie jednego rezerwatu, choćby dużego, niewiele zmieni w tym fatalnym stosunku władz ochrony przyrody wobec Puszczy Białowieskiej.

Radosław Szymczuk