Poprawianie Natury 2000
W dniach 15–16 października w Warszawie odbyła się konferencja „Shadow list sieci Natura 2000 w Polsce” zorganizowana przez Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków. Poświęcona była tworzeniu tzw. „shadow list” Natury 2000, czyli listy terenów wartych ochrony, alternatywnej do zaproponowanej przez polski rząd. W konferencji wzięli udział przedstawiciele kilkunastu pozarządowych organizacji przyrodniczych z Polski i Royal Society for the Protection of Birds z Wielkiej Brytanii.
Głównym celem konferencji było omówienie propozycji „shadow list” oraz zastanowienie się nad najbliższymi problemami, jakie związane są z Naturą 2000. Pierwszy dzień zdominowały referaty krążące wokół tematów związanych z rolą organizacji pozarządowych w tworzeniu, wdrażaniu i zarządzaniu siecią Natura 2000. OTOP przedstawił „shadow list”, które wyznaczył z Dyrektywy Ptasiej – liczba ostoi zaproponowana przez nich jest dwukrotnie większa od propozycji rządowej. OTOP wyznaczał ostoje wg kryteriów BirdLife, a te Komisja Europejska uznaje za wiążące. Zatem jest prawie pewne, że Komisja Europejska nakaże naszemu rządowi zaakceptowanie rozszerzonej listy. Nie ma natomiast jeszcze gotowej listy ostoi wyznaczonej z Dyrektywy Siedliskowej, którą przygotowują WWF, PTOP Salamandra oraz Klub Przyrodników. Komisja Europejska powinna ją przyjąć, ale w tym przypadku nie ma ostrych kryteriów ich zatwierdzania.
Drugi dzień był bardziej roboczy, pracowaliśmy w podgrupach, zastanawiając się, jakie zadania i problemy czekają organizacje pozarządowe w związku z wprowadzeniem sieci Natura 2000.
Podjęto też konkretne decyzje i zobowiązania na przyszłość w sprawie edukacji o Naturze 2000, wspólnych wystąpieniach dotyczących finansowania sieci oraz o wzajemnym porozumieniu i współdziałaniu. Jednym z postanowień konferencji było też wystąpienie w sprawie nowelizowanej Ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym, dotyczące wprowadzenia do niej konieczności istnienia korytarzy ekologicznych.
Podsumowując, konferencja była udana, głównie z powodu nawiązania szerszej współpracy w dziedzinie ochrony przyrody, a w szczególności problemów dotyczących Natury 2000. Budzi to nadzieje w sytuacji, gdy instytucje rządowe odpowiedzialne za ochronę przyrody niewiele mogą i niewiele chcą.
Radosław Szymczuk