DZIKIE ŻYCIE

Historyk Harari a ekologia

Barbara Ewa Wojtaszek

Wydaje się, że dalekowschodnia klątwa „obyś żył w ciekawych czasach” spełnia się dzisiaj jak nigdy dotąd i to w stosunku do całej ludzkości. Obecnie „ciekawe czasy” obejmują pandemię koronawirusa, widmo wielkiej globalnej recesji – i złowróżbnie wiszącą nad nami katastrofę klimatyczną, której w Polsce nie da się już chyba dłużej wypierać, zważywszy na bezśnieżną zimę i zapowiedzi kolejnego rekordowo upalnego lata. To wszystko powoduje wzrost lęków i niepewności co do jutra także wśród mieszkańców najbogatszych, rozwiniętych krajów. Globalna epidemia COVID-19 pokazuje, jak złudne jest nasze cywilizacyjne poczucie kontroli i wiara w cudowną moc technologii. 


Yuval Noah Harari. Fot. CityTree commons.wikimedia.org 
Yuval Noah Harari. Fot. CityTree commons.wikimedia.org 

Czując lęk wobec niepewnej teraźniejszości oraz nieznanej przyszłości, szukając sensu w tym, co się dzieje, sięgam do nauczycieli, autorytetów, do których mam zaufanie zbudowane na bliskości wyznawanych wartości. Jednym z nich jest Yuval Noah Harari – izraelski historyk i profesor na Wydziale Historii Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie. Autor znanej trylogii: „Sapiens: od zwierząt do bogów” (wyd. pol. 2017), „Homo deus: krótka historia jutra” (wyd. pol. 2018) oraz „21 lekcji na XXI wiek” (wyd. pol. 2018). Na ich okładkach widnieje informacja, że Harariego czytają i polecają m.in. Bill Gates, Mark Zuckerberg czy Barack Obama – i z pewnością nie tylko Amerykanie są jego fanami na Facebooku w liczbie ponad 180 tys. osób.

Harari jest weganinem, homoseksualistą, ponadto regularnie medytuje Vipassanę i już choćby dlatego wzbudził moje zainteresowanie. Dodatkowo w Wikipedii napisano, że w 2015 r. opublikował artykuł pt. „Rolnictwo przemysłowe jest jedną z najgorszych zbrodni w dziejach”, w którym nazwał „los przemysłowo hodowanych zwierząt (…) jedną z najpilniejszych kwestii etycznych naszych czasów”. Ciekawa byłam zatem, czy i jak porusza kwestie ekologiczne w swoich książkach i właśnie pod tym kątem je przeczytałam.

W „Sapiens: od zwierząt do bogów” autor analizuje całą historię ludzkości, w tym trzy rewolucje: poznawczą, agrarną oraz naukową, komentując zwłaszcza ich ciemne strony: zniszczenie innych gatunków człowieka, wybicie megafauny, udomowienie roślin i zwierząt jako źródło obecnych kryzysów, zaburzenie równowagi ekologicznej. Z jednej strony nie ma złudzeń co do ludzkiej natury: „Na długo przed rewolucją przemysłową homo sapiens był wśród wszystkich organizmów sprawcą wymarcia największej liczby gatunków roślin i zwierząt. Mamy wątpliwy zaszczyt bycia najbardziej morderczym gatunkiem w annałach biologii”1. Z drugiej strony pokazuje też potencjał ludzi do współpracy na podstawie wielkich narracji, które sami przecież tworzymy: „Na przestrzeni kilku ostatnich dekad osiągnęliśmy w końcu realny postęp pod względem warunków bytowych człowieka, ograniczając głód, choroby i wojny. Niemniej jednak położenie innych zwierząt pogarsza się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, a poprawa losu ludzkości jest zbyt świeża i krucha, by można było mieć co do niej jakąś pewność”2.

Po opisaniu przeszłych procesów historyczno-społecznych, w kolejnej książce Harari sięga w przyszłość. „Homo deus: krótka historia jutra” to próba przewidzenia, do czego zdolny jest człowiek, któremu rozwój technologii daje wcześniej niespotykaną, niemal boską moc. W kontekście koronawirusa z niejaką wątpliwością czytam początek pierwszego rozdziału – autor pisze, że w XX/XXI wieku ludzkość w dużym stopniu poradziła sobie z trzema odwiecznymi problemami: głodem, zarazą i wojną. Właściwie jednak zgadzam się z wnioskiem, że „przestaliśmy o nich myśleć, jak o niezrozumiałych i niepohamowanych siłach natury, a zaczęliśmy je traktować jako wyzwania, jako przeszkody do pokonania”3. Harari bardzo wnikliwie rozpatruje te trzy zjawiska z punktu widzenia historii, socjologii i psychologii, a następnie gładko przechodzi do analizy różnic pomiędzy ludźmi i innymi zwierzętami, szukając odpowiedzi, dlaczego właśnie to nasz gatunek podbił świat i jakie są możliwe dalsze scenariusze naszej bytności na Ziemi. Opisuje charakterystyczną tylko dla człowieka umiejętność współpracy z innymi na podstawie współtworzonych i współdzielonych fikcji / narracji / opowieści o świecie, np. opowieści o pieniądzach. I pokazuje, że jednocześnie jest to wielka słabość ludzkości.

Do słabości, a nawet głupoty naszego gatunku – której nigdy nie należy lekceważyć – izraelski historyk często odwołuje się w kolejnej publikacji, pisanej z perspektywy globalnej pt. „21 lekcji na XXI wiek”. Zadaje w niej sobie i czytelnikom nadrzędne pytanie: „co dziś dokonuje się w świecie i jaki jest głęboki sens tych wydarzeń?”4. Bardzo poważnie traktuje zagrożenia wynikające z kryzysu klimatycznego i środowiskowego: „Przez tysiące lat homo sapiens zachowywał się jak ekologiczny seryjny morderca; teraz płynnie przechodzi do roli ekologicznego zbrodniarza dopuszczającego się masowych mordów. Jeśli nie zmienimy obecnego kursu, nie tylko spowoduje to zagładę znacznego odsetka wszystkich form życia, ale też może podkopać fundamenty ludzkiej cywilizacji”5. Harari rozszerza jednocześnie perspektywę czytelnika o zjawiska, o których na ogół mało się mówi w ekoaktywistycznym świecie, np. rosnącą rolę sztucznej inteligencji i samouczących się algorytmów, ekscytująco-przerażający potencjał transhumanizmu czy dyskryminację ze względu na pochodzenie z „niższej” kultury – tzw. kulturyzm jako współczesną odmianę rasizmu. 

Również na oficjalnym Facebookowym fanpejdżu Harari przekazuje głęboko humanistyczne treści, komentując bieżące wydarzenia: „Do zwalczenia epidemii potrzebujemy zaufania: ludzie wobec naukowców, obywateli wobec autorytetów, krajów wobec siebie nawzajem. Na przestrzeni ostatnich lat nieodpowiedzialni politycy celowo podważali zaufanie do nauki, autorytetów oraz współpracy międzynarodowej. Aby zapobiec katastrofie, potrzebujemy odzyskać zaufanie, które straciliśmy. Nie zwalczymy globalnej epidemii propagandą ani izolacją. Prawdziwe antidotum to wiedza naukowa i współpraca na skalę całej planety6. Aż chciałoby się zawołać, że podobne podejście jest potrzebne także wobec katastrofy klimatycznej!

Na koniec ciekawa wskazówka do zastosowania w demokratycznych państwach; chciałabym mieć okazję do jej wykorzystania przed najbliższymi wyborami prezydenckimi:

„Kiedy będą się zbliżały następne wybory i politycy będą błagali o wasze głosy, zadajcie tym kandydatom cztery pytania:

1) Jeśli zostanie pan/pani wybrany/wybrana, jakie działania podejmie pan/pani w celu zmniejszenia ryzyka wojny jądrowej?

2) Jakie działania podejmie pan/pani w celu zmniejszenia ryzyka związanego ze zmianami klimatycznymi?

3) Jakie działania podejmie pan/pani w celu uregulowania przełomowych technologii, takich jak SI (sztuczna inteligencja) i bioinżynieria?

4) I wreszcie, jak wyobraża sobie pan/pani świat w 2040 roku? Jak według pana/pani ten świat może wyglądać w najgorszym wypadku, a jak w najlepszym?

Jeśli któryś z tych polityków nie zrozumie waszych pytań albo będzie ciągle mówił o przeszłości, nie umiejąc sformułować sensownej wizji przyszłości, na takiego kandydata nie głosujcie”7.

Rosnąca popularność książek Harariego wskazuje, że być może jako ludzie chcemy poszerzać naszą świadomość i coraz lepiej widzieć rzeczywistość taką, jaka ona  naprawdę jest, bez pośrednictwa zmyślonych opowieści, zbiorowych mitów, wielkich narracji. Czy to się nam uda?

Barbara Ewa Wojtaszek

Barbara Ewa Wojtaszek – kiedyś agentka systemu edukacji (polonistka i anglistka), dzisiaj edukatorka ekologiczna i aktywistka klimatyczna. Działa w Klubie Myśli Ekologicznej, Śląskim Ruchu Klimatycznym oraz Akademii Głębokiej Ekologii.

Przypisy:
1. „Sapiens: od zwierząt do bogów”, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2017, s. 94.
2. jw., s. 509.
3. „Homo deus: krótka historia jutra”, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2018, s. 7-8.
4. „21 lekcji na XXI wiek”, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2018, s. 9.
5. jw., s. 158.
6. facebook.com/Prof.Yuval.Noah.Harari post z 12 marca 2020 r., godz. 16:05, tłum. własne.
7. „21 lekcji na XXI wiek”, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2018, s. 170.