DZIKIE ŻYCIE

Palenie lasów dla ochrony klimatu. Paradoksalna propozycja Komisji Europejskiej

Augustyn Mikos

W połowie lipca 2021 r. Komisja Europejska przedstawiła pakiet „Fit for 55”, zestaw zmian w prawie unijnym mający zapewnić Unii Europejskiej realizację celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych o 55% do 2030 r. Pakiet nie zapewnia jednak wystarczającej ochrony kluczowych dla walki ze zmianami klimatu lasów. Spalana w elektrowniach i ciepłowniach biomasa leśna wciąż traktowana będzie jak zrównoważone i odnawialne źródło energii. Aby wejść w życie, przedstawione przez Komisję propozycje, muszą zostać jeszcze zaakceptowane przez Parlament Europejski oraz Radę Unii Europejskiej, które zajmą się nimi w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

Lasy kluczem do Zielonego Ładu

Pakiet „Fit for 55” to kolejne działanie Komisji Europejskiej w ramach polityki Europejskiego Zielonego Ładu, którego głównymi celami są odwrócenie trendu utraty bioróżnorodności w UE i doprowadzenie Wspólnoty do neutralności klimatycznej w 2050 r. Lasy to najbardziej zróżnicowane biologicznie i magazynujące największą ilość węgla spośród ekosystemów lądowych, w związku z czym ich ochrona jest jednym z kluczowych elementów Europejskiego Zielonego Ładu.

Opublikowana w maju 2020 r. Strategia Bioróżnorodności UE do 2030 r. podkreśla to znaczenie, zapowiadając m.in. ścisłą ochronę wszystkich zachowanych w UE lasów pierwotnych i starodrzewów, odbudowę zdegradowanych ekosystemów a także opracowanie wytycznych leśnictwa bliższego naturze. W lipcu poznaliśmy projekty trzech kolejnych kluczowych dla ochrony i zarządzania lasami dokumentów: Strategii Leśnej UE po 2020 r., rewizji dyrektywy RED II (dyrektywa w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych) oraz rewizji rozporządzenia LULUCF (w sprawie użytkowania gruntów, zmiany użytkowania gruntów i leśnictwa).

Łyżka miodu

Część przedstawionych przez KE propozycji ma szansę poprawić stan europejskich lasów. Z pewnością należy do nich zapowiedziany w nowej Strategii Leśnej UE mechanizm prawny dotyczący monitorowania i zbierania danych o lasach, który ma zobowiązać państwa członkowskie do opracowania strategicznych planów zarządzania lasami uwzględniających kwestie dotyczące zmian klimatu, bioróżnorodności czy wykorzystania biomasy leśnej w energetyce. Tak kompleksowe podejście do zarządzania lasami może pomóc w zmianie funkcjonującego w Polsce i pozostałych państwach Wspólnoty, surowcowego modelu gospodarki leśnej oraz dostosować go do potrzeb walki z postępującym kryzysem klimatyczno-ekologicznym. Strategia Leśna przewiduje również rozwój monitoringu stanu lasów na podstawie danych satelitarnych oraz opracowanie kryteriów dotyczących leśnictwa bliższego naturze. Co więcej, powtarza ona zawarte w Strategii Bioróżnorodności zobowiązanie do zmapowania i objęcia ścisłą ochroną wszystkich zachowanych w UE lasów pierwotnych i starodrzewów.

Do listy zapisów mogących pozytywnie wpłynąć na stan lasów należy dodać zawarty w projekcie zmiany rozporządzenia LULUCF plan zwiększenia celu dotyczącego pochłaniania dwutlenku węgla przez obszary lądowe, w tym, w szczególności, przez lasy, z 225 milionów do 310 milionów ton CO2 do 2030 r. Najlepszym sposobem na zwiększenie pochłaniania węgla przez lasy jest ograniczenie wycinek. Nowy cel ma więc szansę wpłynąć na obniżenie gospodarczej presji na lasy, a tym samym przyczynić się do ich skuteczniejszej ochrony.

Beczka dziegciu

Niestety są również złe wieści. Zgodnie z propozycją rewizji dyrektywy RED II (OZE), Komisja ma zamiar wciąż wspierać wykorzystanie drewna w energetyce, traktując biomasę leśną jako odnawialne, neutralne klimatycznie źródło energii. Biorąc pod uwagę, że został podwyższony cel dotyczący udziału OZE w miksie energetycznym UE w 2030 r. (z 32% do 40%), można spodziewać się, że część państw członkowskich będzie spełniać go przez  zwiększenie ilości spalanej biomasy leśnej. Może to doprowadzić do zwiększenia popytu na biomasę leśną i zwiększenie wycinek, co stoi w sprzeczności ze wspomnianymi wcześniej celami zwiększenia pochłaniania dwutlenku węgla przez lasy.

Propozycja rewizji dyrektywy RED II wprowadza pewne ograniczenia dla biomasy leśnej w energetyce. Należą do nich m.in. zaprzestanie dotowania biomasy produkowanej z drewna wysokiej jakości oraz tej pochodzącej z terenów cennych przyrodniczo. Na subsydia nie będą mogły także liczyć zasilane biomasą instalacje produkujące wyłącznie energię elektryczną. Jednak te ograniczenia nie są wystarczające i nie zmieniają podstawowego zagrożenia jakim jest kontynuacja wspierania spalania drewna, w tym specjalnie do tego celu pozyskanego w lesie do produkcji energii. Rozwiązanie to jest szkodliwe zarówno z punktu widzenia zmian klimatu, jak i ochrony bioróżnorodności. Emisje gazów cieplarnianych ze spalania biomasy leśnej są wyższe na jednostkę wyprodukowanej energii niż te związane z wykorzystaniem paliw kopalnych, w tym węgla. Co więcej, wzrost zapotrzebowania na drewno prowadzi do wzmożenia wycinek i zagraża ochronie różnorodności biologicznej lasów.

Propozycje przedstawione przez Komisję Europejską nie są ostateczne. Aby zyskały status obowiązujących dokumentów wymagają akceptacji ze strony Parlamentu Europejskiego oraz Rady UE. Instytucje te mają prawo do zgłaszania poprawek, sprawa nie jest rozstrzygnięta, a same dokumenty wciąż mogą ulec zmianie. Jesienią br. będą przedmiotem debaty odpowiednich komisji Parlamentu Europejskiego.

Augustyn Mikos