DZIKIE ŻYCIE

Kolejna granica planetarna przekroczona

Piotr Skubała

Wokół tajemnicy życia na Ziemi

Zaledwie w październiku 2021 r. pisałem na łamach „Dzikiego Życia” o koncepcji granic planetarnych, które wyznaczają bezpieczną przestrzeń dla naszych działań na Ziemi. Autorzy jeszcze wtedy informowali, że cztery z dziewięciu granic planetarnych zostało przekroczonych. W listopadzie w „Environmental Science & Technology” Linn Person i 13 naukowców z Resilience Center w Sztokholmie (cenionego ośrodka zajmującego się badaniem wpływu ludzi na planetę) dowodzą, że kolejna granica wytrzymałości Ziemi została przekroczona (Persson et al. 2021). Poziom zanieczyszczeń chemicznych w ziemskim środowisku przekroczył pułap bezpieczny dla trwania ludzkiej cywilizacji. We wcześniejszych badaniach badacze, w odniesieniu do nowych substancji uwalnianych do środowiska, nie zdołali wyznaczyć progu krytycznego (Steffen et al. 2015).


Nie potrafimy poradzić sobie z plastikami, 80% odpadów plastikowych zostaje z nami. Fot. pixabay.com
Nie potrafimy poradzić sobie z plastikami, 80% odpadów plastikowych zostaje z nami. Fot. pixabay.com

Od pewnego czasu wiele uwagi, szczególnie w mediach, poświęcamy zanieczyszczeniu powietrza. I jest to oczywiście słuszne zainteresowanie, gdyż fatalny stan powietrza nie tylko w Polsce, ale i praktycznie na całym świecie, skutkuje kilku milionami ofiar każdego roku w świecie i około 45 tys. w naszym kraju. Tymczasem zanieczyszczenia chemiczne mają także ogromny negatywny wpływ na nasze zdrowie i funkcjonowanie ekosystemów.

Liczba nowych substancji chemicznych stale rośnie. Przemysł chemiczny jest drugim co do wielkości przemysłem wytwórczym na świecie. Szacuje się, że na światowym rynku znajduje się 350 tys. chemikaliów lub ich mieszanin. Prawie 70 tys. zarejestrowano w ciągu ostatniej dekady. Wiele nowych związków chemicznych (prawie 30 tys.) zarejestrowano jedynie w gospodarkach wschodzących, gdzie ich produkcja gwałtownie rośnie, ale możliwości zarządzania nimi i ich usuwania są ograniczone (Wang et al. 2020). Tworzywa sztuczne, leki, barwniki, kosmetyki, pestycydy i tysiące innych chemikaliów trafiają do mórz, zanieczyszczają powietrze, glebę, powodując często nieodwracalne szkody w ekosystemach. Ponadto należy pamiętać, że produkcja określonych chemikaliów pociąga za sobą często niezamierzone wytwarzanie produktów ubocznych, powstanie niepożądanych produktów przemian i zanieczyszczeń, które często nie są brane pod uwagę i nie ma nad nimi kontroli. Ich negatywne skutki mogą się ujawnić nawet za kilkadziesiąt lat.

Do niedawna zanieczyszczenia chemiczne rozważaliśmy w kontekście regionalnym, dzisiaj okazuje się, że mogą one mieć wpływ na działanie systemów planetarnych. Autorzy stwierdzając przekroczenie w tym zakresie granicy planetarnej mają na uwadze zarówno zanieczyszczenie substancjami, które albo wcale nie istniały przed erą człowieka (np. plastik i inne związki chemiczne, pestycydy, antybiotyki), albo wcześniej występowały w naturze, ale teraz są skumulowane na niespotykaną skalę (np. metale ciężkie). Niepokój u badaczy powoduje zanieczyszczenie plastikiem. Wiemy, że plastik znajduje się praktycznie w każdym zakątku planety, jest obecny w wodzie, powietrzu, w ludzkim ciele, stwierdzono jego obecność w ludzkich płodach. Produkcja i zanieczyszczenie plastikiem jest ściśle powiązane z dwoma innymi granicami planetarnymi, które też są przekroczone. Są to zmiany klimatu (strefa – niepewności), gdyż plastik produkowany jest z ropy, oraz utrata bioróżnorodności (strefa – wysokiego ryzyka). Zanieczyszczenie chemiczne zostało uznane jako znajdujące się w strefie wysokiego ryzyka (Persson et al. 2021).

Globalna produkcja nowych związków chemicznych wzrosła 50-krotnie od 1950 r. Mimo pełnej wiedzy o zagrożeniu jakie stanowią one dla przyszłości życia na Ziemi, przyszłość nie rysuje się optymistycznie. Przewiduje się, że do 2050 r. ilość chemikaliów potroi się w porównaniu z 2010 r. (EEA 2018). Pragnąc uniknąć najgorszego, powinniśmy podjąć działania. Autorzy ze Sztokholmu postulują budowanie gospodarki obiegu zamkniętego. Konieczna też jest regulacja rynku i wprowadzenie limitów na zanieczyszczenia, które trafiają do środowiska. Pożądane byłoby porozumienie międzynarodowe w sprawie ograniczenia produkcji chemikaliów. Czas najwyższy abyśmy do tego zagrożenia podeszli z taką samą powagą, z jaką podchodzimy (przynajmniej w teorii) do ryzyka związanego ze zmianami klimatu (Persson et al. 2021).

Prof. Piotr Skubała

Literatura:
- EEA 2018. Chemicals for a Sustainable Future: Report of the EEA Scientific Committee Seminar: Copenhagen, 17 May 2017; European Environment Agency; Publications Office: LU.
- Persson L., Carney Almroth B. M., Collins Ch. D., Cornell S., De Wit C. A. 2022. Outside the Safe Operating Space of the Planetary Boundary for Novel Entities. „Environmental Science & Technology” 56: 1510-1521. DOI: 10.1021/acs.est.1c04158.
- Steffen W., Richardson K., Rockström J., Cornell S. E., Fetzeri I. et al. 2015. Planetary boundaries: Guiding human development on a changing planet. Science 347(6223), [1259855], doi.org/10.1126/science.1259855.
- Wang Z., Walker G. W., Muir D. C. G., Nagatani-Yoshida, K. 2020. Toward a Global Understanding of Chemical Pollution: A First Comprehensive Analysis of National and Regional Chemical Inventories. „Environmental Science & Technology” 54: 2575−2584, dx.doi.org/10.1021/acs.est.9b06379.