EkoKapp, czyli rowerem na północ. Rozmowa z Łukaszem Trojanowskim
Wyprawy długodystansowe cieszą się w ostatnich latach sporą popularnością. Są wśród nich takie, które wspierają różne społeczne inicjatywy. Wy zdecydowaliście się wesprzeć wydawcę „Dzikiego Życia” – Pracownię na rzecz Wszystkich Istot. Skąd taki pomysł?
Łukasz Trojanowski: Zespół Solvino tworzą osoby, dla których ekologia jest ważna prywatnie i zawodowo. Jesteśmy wegetarianami, na co dzień używamy transportu rowerowego, a do przewozu naszych win w mieście wykorzystujemy elektryczny rower dostawczy. W taki sposób realizujemy ekologiczny styl życia w naszej indywidualnej mikroskali.
Natomiast obserwacja działań Pracowni na rzecz Wszystkich Istot jest dla nas sposobem na poszerzenie wiedzy i perspektywy patrzenia na świat. Cenimy to, że działacie na wielu poziomach, tłumaczycie mechanizmy różnych zjawisk i demaskujecie stojące za nimi grupy interesów. Wsparcie dla Pracowni to wyraz szacunku dla Waszej aktywności.
![Łukasz Trojanowski. Fot. Jakub Szalaty](/uploads/media/310x/17/12617-2023-06-43-Lukasz-Trojanowski-Fot.Jakub-Szalaty.webp?v=1-0)
Dzięki projektowi EkoKapp wesprzemy też Fundację „Duch Leona”, która zapewnia dom psom ras dużych i olbrzymich. To psy po przejściach, które dzięki Fundacji odzyskują zdrowie, wiarę w człowieka i zdobywają kompetencje do funkcjonowania w społeczeństwie. Jej misja jest również bardzo nam bliska.
Wyprawa EkoKapp przeprowadzona jest na rowerze. Jakie miejsca odwiedzisz po drodze pokonując 2600 kilometrów?
Miejsce startu to Warszawa, gdzie żyjemy i pracujemy na co dzień. Dalsza trasa będzie prowadziła przez Litwę, Łotwę i Estonię, a następnie wzdłuż granicy fińsko-rosyjskiej, aż do Norwegii i Przylądka Północnego.
![Spółdzielnia Cantina Orsogna z Abruzji w latach 90. przekształcała pierwsze działki pod uprawę ekologiczną. Dziś wszyscy jej producenci mają certyfikat ekologiczny, a połowa – certyfikat Demeter przyznawany uprawom biodynamicznym. Pozostali dążą do uzyskania tego certyfikatu w ciągu najbliższych kilku lat. Fot. Cantina Orsogna](/uploads/media/310x/19/12619-2023-06-45-Spoldzielnia-Cantina-Orsogna.webp?v=1-0)
Na czym polega ekologiczny charakter wyprawy?
EkoKapp, jako wyprawa rowerowa, będzie miała zeroemisyjny charakter. Ten fakt łączy się z naszą codzienną pracą, bo konsekwentnie dążymy do osiągnięcia statusu firmy zeroemisyjnej. Już teraz używamy rowerów do miejskiego transportu, a w niedalekiej przyszłości planujemy stopniową wymianę floty samochodowej na elektryczną.
Generalnie przy każdej okazji podkreślamy, że rower to uniwersalny środek komunikacji do codziennych podróży, weekendowych wypadów za miasto oraz – jak w przypadku EkoKapp – wypraw długodystansowych. Jest wygodny i wpisuje się w ideę zrównoważonego podróżowania.
Na co dzień zajmujecie się winami bio. Czym charakteryzują się wasze produkty? Co w nich lub na etapie produkcji jest godne uwagi z ekologicznego punktu widzenia?
Wina, które sprowadzamy do Polski tworzą ludzie z olbrzymią pasją, często kontynuujący wielopokoleniową tradycję swoich rodzin. O jakość win dbają osobiście od początku do końca procesu produkcji. Ekologia nie jest dla nich tylko strategią działania. Taki sposób pracy jest ściśle związany z ich światopoglądem i stylem życia.
Wszystkie nasze wina powstają z winogron uprawianych ekologicznie – oznacza to, że nie nawozi się ich nawozami sztucznymi. Wydajność takich winnic jest mniejsza niż w winnicach konwencjonalnych, ale jakość winogron jest w ich przypadku nieporównanie wyższa. Dodatkowo wina z naszej oferty są wegańskie. Ten fakt jest związany z metodą ich klarowania. Tuż przed butelkowaniem konieczne jest pozbycie się z wina wszystkich stałych cząsteczek, jak szypułki, czy resztki drożdży. Zwykle stosuje się w tym celu najtańsze substancje odzwierzęce, ale w winach wegańskich – substancje roślinne.
Do Polski sprowadzamy też wina biodynamiczne. Przy ich produkcji stosuje się szereg praktyk z filozofii austriackiego myśliciela, Rudolfa Steinera. Steiner uważał, że gospodarstwo wraz z ludźmi, zwierzętami i roślinami tworzy integralny świat, który powinien pozostawać w równowadze. W winnicy biodynamicznej wszelkie zewnętrzne ingerencje są ograniczone, aby nie naruszać jej równowagi.
![Położona w pagórkowatych okolicach Treviso winnica La Cantina Pizzolato to rodzinna firma, która od pięciu pokoleń na 58 hektarach uprawia winogrona – od 1985 r. z certyfikatem ekologicznym. Fot. La Cantina Pizzolato](/uploads/media/310x/18/12618-2023-06-46-La-Cantina-Pizzolato.webp?v=1-0)
Czym jest dla Was turystyka ekologiczna? Na co chcecie zwrócić uwagę podróżujących jeśli zależy im na środowiskowych aspektach wypoczynku?
Hasło „turystyka ekologiczna” wiąże się dla nas z maksymalnym szacunkiem dla odwiedzanych miejsc i możliwie minimalnym wpływem na środowisko. Podczas podróży zwracamy uwagę na przykład na to, w jaki sposób turystyczna infrastruktura wpływa na otoczenie. Nie skorzystamy więc z usług hoteli, które powstały przy zlekceważeniu krajobrazu i tradycyjnej architektury. Wybierając miejsce na posiłek nie skierujemy się do sieciówki, tylko lokalnej knajpki – dzięki temu poznamy miejscowych ludzi, regionalną kuchnię i wesprzemy rodzinny biznes.
Musimy zdawać sobie sprawę, że każda nasza decyzja ma konkretne skutki – również ta związana z planowaniem wakacji. Dzięki takiemu myśleniu nie staniemy się częścią procesów katastrofalnych dla środowiska.
Łukasz Trojanowski – z wykształcenia ekonomista, pasjonat wina i podróży. Z pasji do wina stworzył Solvino – firmę, która jako pierwsza zaczęła sprowadzać do Polski certyfikowane wina ekologiczne.
![2023-06-44-EkoKapp](/uploads/media/1240x/16/12616-2023-06-44-EkoKapp.webp?v=1-0)