DZIKIE ŻYCIE

Jej serce biło zielono. Pożegnanie Barbary Morawskiej-Nowak

Antonina Sebesta

22 maja 2023 r. na cmentarzu Rakowickim w Krakowie środowisko górskie pożegnało Barbarę Morawską-Nowak (1936-2023) taterniczkę, alpinistkę, działaczkę organizacji górskich, kierowniczkę biblioteki Instytutu Farmakologii Polskiej Akademii Nauk, dokumentalistkę. Honorowego Członka Polskiego Związku Alpinistycznego i Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, osobę odznaczoną Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz resortowym medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” za ochronę kultury i dziedzictwa narodowego realizowaną poprzez długoletnią pracę redaktorską w wydawnictwach Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w tym przede wszystkim w jego roczniku „Pamiętniku PTT”.

O zmarłej 13 maja 2023 r. Barbarze Morawskiej-Nowak Krzysztof Kabat w laudacji z 2001 r. stwierdził: „Cały czas też angażuje się we wszelkie działania ochroniarskie, w tym na forum daleko wykraczającym poza PTT”1.

Barbara Morawska-Nowak. Archiwum Pracowni
Barbara Morawska-Nowak. Archiwum Pracowni

Ustępujący prezes doskonale znał preferencje pani sekretarz Zarządu Głównego PTT, a zwłaszcza jej konsekwentne popieranie działań ekologicznych. Postawa ta wynikała z wykształcenia (biologia na Uniwersytecie Jagiellońskim), pracy męża Janusza Nowaka (1930-2004), kierownika Zakładu Briologii i Lichenologii Instytutu Botaniki im. W. Szafera PAN w Krakowie czy kontaktów towarzyskich. Ponadto niezwykle ważne dla Barbary Morawskiej-Nowak były fascynacje działaniami Towarzystwa Tatrzańskiego, a po uzyskaniu niepodległości Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego w zakresie ochrony przyrody.

Dokonania Sekcji Ochrony Tatr Towarzystwa Tatrzańskiego pani Barbara Morawska-Nowak przedstawiła z okazji setnej rocznicy jej powołania w rozmowie dla „Dzikiego Życia” z listopada 20122.

Jako taterniczka twierdziła, że tak unikalne i małe góry jak Tatry stale potrzebują ochrony przed zakusami biznesu, planami polityków chcących zaskarbić sobie górali, ale również niestety i części środowisk sportowych czy turystycznych. Ubolewała, że Towarzystwo Ochrony Tatr, powstałe w Zakopanem w 1983 r. nie spełniło nadziei, jego ambitne plany nie zostały zrealizowane.

Dlatego pojawienie się na ekologicznej mapie kraju Pracowni na rzecz Wszystkich Istot przyjęła wręcz entuzjastycznie jako członek Sekcji Ochrony Gór PTT. Fakt ten lekko zdziwił konserwatywną część Zarządu Głównego PTT, która nową organizację uważała za zbyt ekstremalną.

Głośne starania środowisk olimpijskich o organizację w roku 2006 igrzysk zimowych w Zakopanem w tym na terenach Tatrzańskiego Parku Narodowego spowodowały, że w 1996 r. zawiązała się Koalicja na rzecz Ratowania Przyrody i Krajobrazu Karpat „Ratujmy Karpaty”. Stanowiło ją 12 organizacji, między nimi PTT i Pracownia. Inicjatorem jej był dr Jerzy Sawicki przewodniczący Sekcji Parków Narodowych Polskiego Klubu Ekologicznego. Oprócz pani Barbary w jej pracach z ramienia PTT uczestniczył Antoni Leon Dawidowicz, Jerzy Zalasiński i pisząca te słowa Antonina Sebesta. Pracownię najczęściej reprezentował Radosław Ślusarczyk. W oparciu o analizę bieżącej sytuacji układano wspólne wystąpienia do władz państwowych (premierów) oraz organizacji międzynarodowych, w tym Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

Do sprzeciwu dołączyło już poza koalicją środowisko alpinistyczne motywowane też przez działania seniorów (między innymi krąg towarzyski pani Basi) oraz miesięcznik wspinaczkowy „Góry i Alpinizm” stworzony i wydawany przez himalaistę Aleksandra Lwowa.

Barbara Morawska-Nowak z Antoniną Sebestą podczas spotkania 22 kwietnia 2023 r. Fot. Andrzej Słota
Barbara Morawska-Nowak z Antoniną Sebestą podczas spotkania 22 kwietnia 2023 r. Fot. Andrzej Słota

Wzorowa frekwencja Barbary Morawskiej-Nowak owocowała jej dalszą współpracą z Pracownią już po wygaśnięciu działań Koalicji. Do śmierci śledziła jej akcje i czytała „Dzikie Życie”.

Należy dodać, że zmarła bardzo starała się o stałą a nie tylko okazjonalną współpracę PTT z górskimi parkami narodowymi. Taka dłużej udawała się tylko z TPN3. Walnie przyczyniła się do ogłoszenia przez PTT roku 2012 Rokiem Ochrony Przyrody, wszystkie oddziały i koła miały za zadanie po pierwsze edukować w tym zakresie a po drugie inicjować i uczestniczyć w akcjach sprzątania czy zalesiania. W roku kolejnym 2013, kiedy to przypadała setna rocznica powstania rozprawy Jana Gwalberta Pawlikowskiego „Kultura a natura” PTT postanowiło jego idee ochroniarskie propagować wśród swoich członków a zwłaszcza szkolnych kół. Te ostatnie pani Barbara lubiła odwiedzać, była stałym gościem i jurorem „Turnieju Wiedzy o Górach” organizowanym dwadzieścia lat przez Koło PTT działające przy Liceum Ogólnokształcącym im. Tadeusza Kościuszki w Myślenicach, którego opiekunem był przewodnik tatrzański Dariusz Dyląg, nauczyciel geografii i informatyki.

Uważa się, że nie ma ludzi niezastąpionych, są tylko niepowtarzalni. Jednak osoba zmarłej pani Barbary Morawskiej-Nowak stanowi potwierdzenie, że można być niepowtarzalnym i jednocześnie bardzo trudnym do zastąpienia z uwagi choćby na wiedzę jaką się posiada, zwłaszcza gdy jest ona nabyta poprzez doświadczenie tylu lat życia i aktywnego działania na rzecz innych czy przyrody. Na stronach jednego z Oddziałów PTT napisano, że była żywą encyklopedią tej organizacji. Bardzo będzie jej brakować seniorom Taternikom, których doroczne czerwcowe spotkania w Morskim Oku zainicjowała. Mnie też, bo prawie wszystkie moje górskie autorytety odeszły.

Antonina Sebesta

Z wielkim smutkiem i żalem żegnamy Barbarę Morawską-Nowak, oddaną przyrodzie Tatr. Składamy wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich.

Zarząd Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot
Redakcja Miesięcznika Dzikie Życie

Przypisy:
1. Mowa uzasadniająca przyznanie jej tytułu Członka Honorowego podczas V Zjazdu Delegatów Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, Zakopane 10 listopada 2001 r.
2. Tatry wciąż potrzebują ochrony. Rozmowa z Barbarą Morawską-Nowak, „Dzikie Życie”, nr 11/2012.
3. Cykliczne konferencje w Collegium Novum UJ „Turystyka a ochrona przyrody i krajobrazu Tatr”, w których udział brali dyrektorzy TPN oraz Wojewódzki Konserwator Przyrody.